
Adrian Marzec został mistrzem Polski Krajowego Zrzeszenia LZS młodzików w kolarstwie. Jego koledzy z drużyny zajęli pozostałe dwa miejsca na podium. Można powiedzieć, że nasz powiat jest obecnie najsilniejszy kolarsko w Polsce.
W miniony weekend w małej wsi Niwki na Opolszczyźnie rozegrano Mistrzostwa Polski Krajowego Zrzeszenia LZS młodzików. Miejsce rozgrywania imprezy nie jest przypadkowe, ponieważ w Niwkach urodził się Joachim Halupczok - wicemistrz olimpijski w kolarstwie. Nasi reprezentanci startowali w składzie toruńskiego klubu Pacific. Do składu weszli dwaj kolarze Sokoła Wielkie Rychnowo: Adrian Marzec i Daniel Śliwka oraz trzej kolarze Grodna Nowogród: Mateusz Sztramkowski, Konrad Kołodziejski i Jakub Krysztofiak. Pierwszego dnia przed zawodnikami stanęło wyzwanie w postaci jazdy indywidualnej na czas na sprinterskim dystansie 6,5 km. Trzeci czas i brązowy medal wykręcił Mateusz Sztramkowski. Czwarty był Adrian Marzec, 8. Jakub Krysztofiak, 13. Daniel Śliwka, 14. Konrad Kołodziejski.
Także niedziela obfitowała w podniosłe momenty.
– Wyścig rozgrywał się na dystansie 30km i pod dyktando naszych kolarzy – mówi trener LUKS–u Grodno i TKK Pacific Wiesław Młodziankiewicz. – Nasi zawodnicy kilka razy próbowali porwać peleton, jednak przeciwnicy byli bardzo mocni i czujni, a na 8 km przed metą jechał cały peleton.3 km przed metą ruszył zawodnik LUKS Grodno Jakub Krysztofiak, który uzyskał 300 m przewagę i na 800 m przed metą został doścignięty przez bardzo mocno rozpędzony peleton. Na finiszu dobrze ustawieni nasi zawodnicy rozegrali końcówkę jak prawdziwi sprinterzy, zdobywając komplet miejsc na podium i tytuł Mistrza Polski dla Adriana Marca z Sokoła W.Rychnowo, wicemistrzostwo dla Mateusza Sztramkowskiego LUKS Grodno i tytuł drugiego wicemistrza dla Daniela Śliwki z Sokoła. Jeszcze raz zaowocowała współpraca i realizacja taktyki zespołowej LUKS Grodno z Sokołem.
Dumy z zawodników nie kryje także klubowy trener Adriana Marca Marian Krych:
– To kolejny wyścig, który potwierdził, że mamy utalentowanych zawodników. Jak na ten etap szkolenia prezentują się bardzo dobrze. Powiem przewrotnie, że naszych chłopakom było łatwiej na wyścigu ogólnopolskim niż w województwie. Tu każdy ich zna i są pilnowani przez peleton. Dla obu zawodników Sokoła początki przygody z kolarstwem nie były łatwe. Szczególnie Adrian w żakach miał problemy, ale teraz wyrośli i pokazują innym na co ich stać. Zawdzięczają to Sokołowi, rodzicom, nauczycielom w-f, a teraz jako kadrowicze trenerowi Młodziankiewiczowi. Obyśmy doczekali kolejnych sukcesów.
PW, fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie