W poniedziałek 16 lipca mieszkańcy Golubia-Dobrzynia i okolic mieli okazję zobaczyć muzyczny romans „La La Land” w ramach projektu Filmowego Lata z Orange. Ze względu na złą pogodę pokaz przeniesiono do domu kultury
Filmowe Lato z Orange obejmuje 80 pokazów filmowych w blisko 40 miejscowościach w całej Polsce. Golub-Dobrzyń znalazł się na tej szczęśliwej liście.
– Bardzo podoba mi się ta inicjatywa. Żałuję jedynie, że seans nie odbył się w plenerze. Jednak bardziej cieszę się, że pokazu nie odwołano tylko przeniesiono do domu kultury. Na pewno nie było to łatwe – uważa Paweł Słomski.
Sala widowiskowa wypełniła się widzami. Na każdego czekała mała przekąska. W czasie wyświetlania reklam uczestnicy chętnie udali się do punktu z darmowym popcornem. Zgaszenie świateł zasygnalizowało wszystkim zbliżający się pokaz produkcji ,,La La Land”. Akcja filmu toczy się w Los Angeles. Mia jest początkującą aktorką, która w oczekiwaniu na szansę pracuje jako baristka. Sebastian to muzyk jazzowy, który zamiast nagrywać płyty, przyjmuje prawie każdą propozycję gry dla zarobku. To kalifornijskie miasto miało być miejscem zrealizowania ich marzeń, ułożenia życia oraz „dorobienia się”. Uczucie dodaje im sił. Wkrótce amerykański sen zaczyna się spełniać, lecz coraz mniej spędzają z sobą czasu. Czy rzeczywiście miłości i kariery nie da się połączyć?
– Film był ciekawy, ale przede wszystkim chciałam ciekawie spędzić czas z znajomymi. W naszym mieście niestety brakuje takich atrakcyjnych idei jak ta – sądzi 19-letnia Alicja.
Kolejne spotkanie z Filmowym Latem w zasięgu Orange w naszym mieście już 2 sierpnia. Więcej informacji podamy wkrótce.
 
Tekst i fot.
Anna Jastrzębska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie