
Pandemia koronawirusa jeszcze trwa. Mimo to odmrożono część instytucji kulturalnych. Skorzystają na tym miłośnicy literatury, bo swoje podwoje otworzyła miejska książnica.
Koronawirus wciąż szaleje na świecie, również w Polsce. Mimo to decyzją władz państwowych postanowiono część instytucji „odmrozić” i mogły one wznowić swoją działalność. Do tych instytucji zaliczono także biblioteki publiczne.
Golubska książnica również otworzyła swoje podwoje 11 maja br. Został opracowany nowy regulamin dotyczący możliwości korzystania z zasobów bibliotecznych. Wprowadzono liczne obostrzenia, mające na celu ochronę zarówno pracowników biblioteki jak i użytkowników, czyli nas. Regulamin dotyczy wszystkich punktów bibliotecznych i oddziałów na terenie miasta.
– W bibliotece zostały zamontowane osłony z plastiku, każdy pracownik ma również przyłbicę. Są środki dezynfekujące – mówi Barbara Wasiluk, dyrektor golubskiej biblioteki. – Wszystko to w trosce o bezpieczeństwo nas wszystkich. Każdą książkę obowiązuje trzydniowy okres kwarantanny, a w samej bibliotece mogą przebywać tylko dwie osoby, osoba wypożyczająca i osoba oczekująca.
W pierwszym tygodniu działania biblioteki skorzystało z jej oferty bardzo dużo czytelników. Brakuje niektórych pozycji woluminów do wypożyczenia. Czytelnicy są zadowoleni z faktu otwarcia ich ulubionej biblioteki, dając wyraz w podziękowaniach dla jej pracowników.
Sytuacja wyraźnie pokazała, że powiedzenie „jakoby odchodzimy od książek” nie jest prawdą. Książka jest nierozerwalnie związana z człowiekiem, a jej brak odczuwamy jako coś nienormalnego. Powróćmy, więc do normalności.
Tekst i fot. (Maw)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie