Reklama

Coraz mniej czasu na realizację projektu

02/10/2015 11:10

Najbliższe dni będą niezwykle intensywnym okresem dla 29 rodzin z gminy Golub-Dobrzyń, w których gospodarstwach domowych zakładane są instalacje fotowoltaiczne

Gmina Golub-Dobrzyń, obok Zbójna i Radomina, dostała się do grona samorządów, które walczyły o pieniądze na mikroinstalacje fotowoltaiczne dla swoich mieszkańców. Projekt musi zostać zakończony już w połowie października.

– Terminy związane z tym projektem są bardzo napięte – przyznaje wójt Marek Ryłowicz. - 

W piątek 25 września władze gminy poprosiły o przybycie na spotkanie informacyjne mieszkańców, na których domostwach zainstalowane zostaną panele fotowoltaiczne. W tym miejscu warto dodać, że liczba chętnych na własną mikroelektrownię była większa, niż możliwości projektu. Ostatecznie o tym, gdzie zostaną zamontowane panele, zdecydowało losowanie. 

Podczas piątkowego spotkania na temat inwestycji można było zasięgnąć informacji z pierwszej ręki, od przedstawiciela firmy, która zaprojektuje i zainstaluje mikroelektrownie. Po stronie mieszkańców było podpisanie trzech stosownych umów oraz wpłacenie swojego wkładu w instalację (10 proc. wartości). 

– Na dachach zainstalujemy 20 modułów z ogniwami fotowoltaicznymi – mówi Łukasz Nowiński z Freevolt, firmy, która wygrała przetarg w gminie Golub-Dobrzyń. – Moduły będą oparte na lekkich konstrukcjach aluminiowych. Mamy spore doświadczenie, ponieważ zrealizowaliśmy już 2 tysiące takich instalacji w kraju.

Przez pierwszych 7 lat właścicielami paneli będzie gmina. Prąd wytwarzany w panelach będzie mógł być przeznaczany tylko na potrzeby gospodarstwa domowego. Niestety, nie będzie można sprzedawać jego nadwyżek. Być może zmieni się to po wejściu w życie nowych przepisów, które są zapowiadane od dłuższego czasu. Wówczas nadwyżka wyprodukowanej energii mogłaby trafiać do sieci. Pewne jest jedno - ten, kto weźmie udział w projekcie i zainstaluje na swoim dachu panele, zyska.

- Gdyby spojrzeć na ceny instalacji fotowoltaicznych oferowanych klientom detalicznym łatwo zauważyć, że są one wyższe niż ceny uzyskane w przetargu jak w gminie – dodaje Łukasz Nowiński. - Dodatkowo mamy tu dofinansowanie w wysokości 90 proc., co dotąd się nie zdarzało. 

Tekst i fot. (pw)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Golub-cgd.pl




Reklama
Wróć do