
Na trasie Golub-Dobrzyń – Rypin mogło dojść do tragedii. Kierowca autobusu prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. W porę zareagował pasażer, który zaalarmował policję.
We wtorek 19 czerwca około 17.30 dyżurny golubsko-dobrzyńskiej policji odebrał telefon od pasażera autobusu jadącego na trasie Golub-Dobrzyń–Rypin, który poinformował, że kierujący może być nietrzeźwy.
– Policjanci „drogówki”, którzy skierowani zostali na interwencję, na ul. Rypińskiej w Golubiu-Dobrzyniu zatrzymali opisywany pojazd – relacjonuje asp. sztab. Małgorzata Lipińska z KPP Golub-Dobrzyń. – Wówczas potwierdziły się podejrzenia zgłaszającego. Kierowca autokaru był nietrzeźwy.
Alkotest wykazał, że 48-letni mieszkaniec gminy Kowalewo Pomorskie miał w organizmie prawie 0,3 promila. Kierowca stracił już uprawnienia do kierowania pojazdami. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi mu kara grzywny w wysokości 5 tys. zł oraz zakaz prowadzenia pojazdów na dwa lata.
– Zgłaszający wykazał się postawą godną naśladowania – zauważa Lipińska. – Jako świadek zdarzenia miał świadomość, że nietrzeźwy kierowca stwarza zagrożenie nie tylko dla siebie, pasażerów autokaru, ale również dla innych uczestników ruchu. Bardzo ważnym elementem dla poczucia bezpieczeństwa, również w ruchu drogowym jest ponoszenie współodpowiedzialności za zachowanie innych osób.
Golubsko-dobrzyńska policja apeluje. W przypadku zauważenia, że ktoś łamie prawo i stwarza zagrożenia dla nas lub naszych bliskich – nie bądźmy obojętni zareagujmy i poinformujmy o tym odpowiednie służby.
(ToB)
fot. KPP Golub-Dobrzyń
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tak a my w zeszłym tygodniu zatrzymaliśmy a napewno pomoglismy zatrzymac pijanego kierowce motoroweru ktory kierował w piątek majac 2 promile ruszył i uciekł mi przed zabraniem kluczyków ze stacji olkop kf. pozdrawiam