Reklama

Ekshumacja w Rużu

Gazeta CGD

22/10/2015 10:16

W minionym tygodniu ekshumowano zwłoki Zbigniewa Cipkowskiego, mieszkańca Zbójenka zmarłego w styczniu w niewyjaśnionych do tej pory okolicznościach

– Potwierdzam, rzeczywiście mojego brata ekshumowano – powiedział nam Elżbieta Jachowska, siostra zmarłego, która zabiega o wyjaśnienie okoliczności jego śmierci. – Wyniki sekcji jego zwłok będą znane dopiero za kilka tygodni. Prokurator jak do tej pory nie udziela żadnych informacji, argumentując to dobrem śledztwa. Sprawa dzięki naszym zabiegom trafiła do prokuratury w Toruniu. Tam bardzo szybko zdecydowano o konieczności przeprowadzenia ekshumacji i sekcji zwłok mojego brata.

Przypomnijmy, że Zbigniew Cipkowski zmarł w styczniu w barze w Zbójnie. Nie przeprowadzono wtedy sekcji zwłok, mimo tego, że lekarka dokonująca oględzin nie umiała podać przyczyny zgonu. Na miejscu nie pojawił się też prokurator. Zbigniew Cipkowski poszedł feralnego dnia do baru, gdzie pił alkohol. Według różnych relacji znaleziono go przed barem leżącego w kałuży i przyprowadzono, bądź przyniesiono go do baru. Według relacji siostry zmarły nie był mokry, natomiast miał podartą kurtkę a na czole otarcia. Nie miał też przy sobie żadnych pieniędzy, mimo tego, że według siostry dysponował w tym czasie gotówką.

Mimo wszystkich wątpliwości, miejscowe organy ścigania uznały, że nie zebrano dowodów świadczących o związku osób trzecich z tą śmiercią. Dzięki uporowi siostry zmarłego, zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, wyniki której powinny rzucić światło na okoliczności śmierci mieszkańca Zbójenka.

Do sprawy wrócimy.

(magbt)