Festiwal św. Jakuba

W niedzielny poranek w Golubiu-Dobrzyniu nad Drwęcą zgromadziło się kilkaset osób z niemal całej Polski. Wszyscy przyjechali aby wziąć udział w Festiwalu Św. Jakuba.

W niedzielny poranek 26 lipca w Golubiu-Dobrzyniu nad Drwęcą zgromadziło się kilkaset osób z niemal całej Polski. Przyjechali, aby wziąć udział w Festiwalu Świętego Jakuba. Najwięcej osób – 215, wystartowało w I Półmaratonie św. Jakuba. Nieco mniej – po 200, popłynęło Drwęcą oraz pojechało rowerami szlakiem świętego do Elgiszewa. Dodatkowo 170 pielgrzymów przemaszerowało trasą z Golubia-Dobrzynia do Ciechocina. Towarzyszyło im 40 konnych.

– Jest to pierwsza tego typu impreza w regionie, która łączy wiele elementów – mówi Małgorzata Mierzejewska, prezes Golubsko-Dobrzyńskiej Organizacji Turystycznej. – Festiwal św. Jakuba to kolejne przedsięwzięcie związane z promocją Szlaku św. Jakuba, który przechodzi przez nasz powiat. Wcześniej organizowaliśmy jednodniowe przejścia, teraz dołączyliśmy półmaraton, rajd konny, rowerowy i spływ kajakowy.
W I Półmaratonie Świętego Jakuba wzięli udział biegacze nie tylko z Polski. Zawody wygrał Anatolij Orzechowski z Ukrainy, który reprezentował Ostrów Wielkopolski. Najlepsze czasy z naszego powiatu osiągnęli: Piotr Czajkowski z Kowalewa Pomorskiego (1:26:22), Jarosław Mejgier z Ciechocina (1:31:25) oraz Małgorzata Rutkowska z Golubia-Dobrzynia (1:52:09).

W rajdach brały udział nawet zorganizowane grupy. Na miejsce startu w Golubiu-Dobrzyniu przyjechali między innymi mieszkańcy Radomina oraz Torunia.

– Przyjechaliśmy na rajd rowerowy, aby poznać ten odcinek Szlaku Świętego Jakuba – mówi Jacek Joachimiak, członek Klubu Rowerowego PTTK „Przygoda” z Torunia. – Pokonując kolejne kilometry, zdobywamy rowerową odznakę Szlaku św. Jakuba. Pokonaliśmy już odcinki w okolicy Kruszwicy oraz Iławy. Cieszę się, że w tego typu przedsięwzięciach bierze udział co raz więcej osób.
W pieszym rajdzie brały również udział osoby, które wcześniej wędrowały jakubowym szlakiem w Hiszpanii i Portugalii.

– Poznałam już Szlak św. Jakuba na Półwyspie Iberyjskim, i dlatego teraz postanowiłam odkryć go w Polsce – dodaje Mirosława z Poznania. – Festiwal w Ciechocinie i Golubiu-Dobrzyniu to strzał w dziesiątkę. Bardzo fajnie, że oprócz pieszych, wzięli w nim udział kajakarze, jeźdźcy i biegacze.

Dużym zainteresowaniem cieszył się spływ kajakowy. W powiecie golubsko-dobrzyńskim Drwęca niemal w stu procentach przebiega tuż obok szlaku. Dzięki temu trasę można pokonać, płynąc rzeką.

– Pierwszy raz w życiu płynęliśmy kajakiem po rzece – potwierdzają zgodnie Karolina i Damian Kilanowscy. – Szlak w naszym województwie przebiega przez bardzo malownicze tereny. Tym bardziej trzeba go poznawać z różnych perspektyw.
Festiwal ku czci św. Jakuba nie mógłby się odbyć bez uroczystej mszy świętej. O religijny charakter przedsięwzięcia zadbał ks. Piotr Roszak, który od wielu lat zajmuje się promocją szlaku w województwie.

– Festiwal łączy osoby, które poszukują odpowiedzi w wielu dziedzinach związanych z religią, kulturą, sportem oraz turystyką – podkreśla ks. Piotr Roszak. – Św. Jakub jest patronem wydarzeń, które trudno jest zrealizować. Tu w Ciechocinie i Golubiu-Dobrzyniu pokazał, że jeżeli tylko się chce i pragnie, to można zrealizować wiele marzeń. Szlak Świętego Jakuba to miejsce, gdzie mogą się spotykać osoby poszukujące energii do dalszego działania.

Na pielgrzymów, którzy po kilku godzinach dotarli do mety w Ciechocinie, czekały jakubowe rozmaitości. Nie zabrakło ciepłego posiłku, masażu oraz różnych atrakcji dla najmłodszych i nieco starszych. Były konkursy dotyczące szlaku oraz drobne upominki dla osób o imieniu Jakub, które obchodziły imieniny.

Głównymi organizatorami festiwalu była Golubsko-Dobrzyńska Organizacja Turystyczna oraz Gmina Ciechocin. Wsparł je samorząd miasta Golub-Dobrzyń. Festiwal nie odbyłby się, gdyby nie finansowe wsparcie z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego. W organizację włączyli się również lokalni przedsiębiorcy oraz stowarzyszenia i organizacje.

Tekst i zdjęcia
Szymon Wiśniewski