W sobotni poranek na golubski rynek przyjechał samochód z gęsimi tuszkami, które można było wygrać m.in za pośrednictwem naszego tygodnika. Przedstawiamy fotorelację z tego wydarzenia
Gęsi można było wygrać, odpowiadając na pytanie konkursowe zamieszczone w naszej gazecie bądź w konkursie facebookowym. Ci, którym się poszczęściło, odebrali gęsi na golubskim rynku z samochodu, który przyjechał do nas prosto z Przysieka pod Toruniem. Dla niektórych to nie pierwsza wygrana gęś w życiu. Jeszcze inni postanowili zwiększyć szanse na wygraną i wzięli udział w konkursach w kilku gazetach. Trafili się także ci, którzy po gęś przyszli pierwszy raz
– Nigdy wcześniej nie udało mi się wygrać – mówi Grażyna Kowalska, która po gęsią tuszkę przyszła z wnukiem.
– Z wygranej gęsi przygotuję obiad dla całej rodziny – dodaje Grażyna Pasek. – Będzie córka z zięciem, dwie dorosłe córki i wnuk. Gęś będzie i duszona i pieczona podlewana czerwonym winem, żeby nie wysuszyła się. Na pewno będzie bardzo smaczna.
Łącznie do rozdania Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego miał
2 tysiące gęsi.
Teraz drób zostanie przygotowany na uroczysty obiad, ale może się jeszcze przysłużyć jego posiadaczom o ile wezmą oni udział w dodatkowych konkursach przygotowanych przez urząd marszałkowski. Wystarczy zdać relację z uroczystego obiadu, by walczyć o atrakcyjne nagrody. Konkurs plastyczny przygotowano dla najmłodszych.
Szczegóły na stronie urzędu marszałkowskiego.
Tekst i fot. (pw)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie