Golubskie Halloween [zdjęcia]

Polski Halloween jest trochę inny niż w większości krajów. Czy w ogóle powinno się obchodzić to nieformalne święto w kraju, który słynie z mocnej tradycji religijnej?

Halloween to faktycznie nie jest żadne święto. To tylko zwyczaj, głównie kultywowany w Stanach Zjednoczonych Ameryki i polegający na przebieraniu się w dziwaczne stroje i maski. Stroje miały za zadanie odstraszanie złych duchów, które w tym dniu odwiedzają ziemię. Halloween obchodzony jest zawsze 31 października, a jego symbolem jest wydrążona dynia z wyszczerbionymi zębami i w całości podświetlona. Halloween to nieformalne święto wszystkich zmarłych, które w przeciwieństwie do świąt katolickich związanych ze zmarłymi, obchodzone jest na wesoło. W Halloween dzieci bardzo często pukają do różnych domów i strasząc domowników, w zamian dostają różne słodycze. Halloween to drugie po Bożym Narodzeniu „święto”, które ma taką popularność w USA.

Tradycja Halloween nie jest do końca zbadana. Jego pochodzenie bardzo często jest kojarzone z czczeniem różnych bóstw w zwyczajach pogańskich. Zwyczaj ten miał duże znaczenie w okresie średniowiecza. Wtedy uważano, że właśnie w ostatni dzień października na ziemię wracają duchy zmarłych zarówno tych dobrych jak i złych. Aby odegnać złe duchy, zapalano ogniska i świece. W kościele katolickim takim świętem zmarłych jest dzień Wszystkich Świetnych i Zaduszki. Niejasna geneza pochodzenia Halloween spowodowała jego krytykę ze strony kościoła katolickiego. Tradycja Halloween była bardzo dobrze „rozwinięta” w Irlandii. To właśnie w Irlandii za sprawą protestantów zniknęły święta katolickie takie jak Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny. Halloween pozostał tylko w formie przekazów.

W jaki sposób Halloween dostał się do USA? Oczywiście za sprawą emigrantów, którzy masowo opuszczali swój kraj, czyli Irlandię w I połowie XIX wieku. Pierwsza parada Halloween w USA odbyła się 31 października 1920 roku. Od tej pory zyskuje wielu zwolenników tej szalonej zabawy. Do Polski Halloween trafiło po upadku komunizmu w latach 90. XX wieku. Ma swoich zwolenników zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży.

Golubski Halloween to wspólne zabawy dzieci przy muzyce i śpiewie. Były też przebieranki za dziwaczne postacie. Były gry i zabawy. Nasz Halloween przebiegał w dwóch etapach. Etap pierwszy to spotkania golubskiej grupy teatralnej, która stworzyła przepiękne kreacje „duchowe” i bawiła się w jedną z sobót października. Etap drugi to już specjalnie zorganizowane spotkanie z duchami dla dzieci, które odbyło się w ostatnią środę października. Były przebieranki, wspaniałe kostiumy i oczywiście konkursy i zabawy najmłodszych pod fachową opieka animatorów kultury. Impreza typowo rozrywkowa, niemająca nic wspólnego z religią lub różnymi przesądami.

Tekst I fot. (Maw)