Reklama

KOLOSalny stres

Gazeta CGD

05/05/2022 08:52

Co jest trudniejsze? Przejechać Gruzję na rowerze czy stanąć przed kilkutysięczną publicznością? Jarosław Kaptajn, rowerowy zapaleniec z powiatu golubsko-dobrzyńskiego już to wie.

Jarosław Kaptajn, mieszkaniec powiatu golubsko-dobrzyńskiego i nauczyciel wychowania fizycznego w Zespole Szkół w Radominie, znany ze swoich wypraw rowerowych, przeżył kolejną „przygodę”. Zakwalifikował się i otrzymał zaproszenie na Ogólnopolskie Spotkania Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów – KOLOSY w Gdyni, by opowiedzieć o swojej wyprawie rowerowej po Gruzji. Kolosy są najbardziej prestiżową i największą tego typu imprezą w Europie.

– Na widowni w hali Arena Gdynia zasiada po kilka tysięcy osób, by wysłuchać opowieści podróżników z całej Polski – mówi Jarosław Kaptajn. – Tyleż właśnie widzów miałem przed sobą. Wygłosić swoją prelekcję na Kolosach to jest marzenie każdego polskiego podróżnika. Cieszę się, że mi się udało, ale stres wielki.

Kolosy to także możliwość spotkań i rozmów ludzi z „branży”, w wielu przypadkach znanych z ekranów telewizorów. Pana Jarka w jego podróżniczej pasji wspiera i kibicuje mu nie tylko rodzina, ale również koleżanki i koledzy z pracy.

– Szczególnie dziękuję pani dyrektor Zespołu Szkół w Radominie Alicji Żebrowskiej oraz wójtowi gminy Radomin Piotrowi Wolskiemu – mówi Kaptajn. – Bez nich nie mógłbym zrealizować swoich podróżniczych projektów.

(ag), fot. J. Kaptajn