
Czy pisanie książek się opłaca? Czy wszyscy mogą zostać pisarzami? Czy popularny kryminał można polubić?
Na te i inne pytania można było uzyskać odpowiedź, uczestnicząc w spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki działającemu przy miejskiej książnicy. Do spotkania, pierwszego w tym roku, doszło pod koniec stycznia. Tym razem dyskutowano o książce szwedzkiej pisarki Camili Lackberg zatytułowanej „Morderstwa i woń migdałów”. Książka ta właściwie nie jest typowym kryminałem. Jest to bowiem zbiór kilku tekstów w tym kryminałów, ale równie autobiografii i trudnej nauki sztuki pisania książek. Autorka w specyficzny dla siebie sposób próbuje nas nauczyć i może przekonać do pisania książek. Czy to jej się uda?
Pozycja ta jednak niespecjalnie spodobała się czytelnikom. Preferowano tradycyjne kryminalne powieści, gdzie jest morderstwo i poszukiwanie sprawcy. Miejmy nadzieję, że opiekunowie koła w tegorocznym projekcie uwzględnią pozycje książkowe, które się bardziej przypadną do gustu uczestnikom. A może jednak poczytamy bardziej ambitne pozycje?
(Maw), Fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie