Reklama

Które bloki docieplić? Dylemat Spółdzielni Mieszkaniowej w Golubiu-Dobrzyniu

28/05/2015 13:09

Mieszkańcy bloku przy ul. Nowej domagają się ocieplenia ich budynku, bo problem grzyba i zawilgoconych ścian narasta. Ich zdeterminowanie jest tak duże, że chcą nawet odwołać radę nadzorczą Spółdzielni Mieszkaniowej w Golubiu-Dobrzyniu

Do naszej redakcji wpłynął list od mieszkańców bloku z ul. Nowej 15. – Nasz blok wymaga natychmiastowego ocieplenia – czytamy w liście. – W sprawie zawilgocenia i zagrzybienia mieszkań zarząd nie zrobił nic i obiecał, żeby być cierpliwym i czekać aż do ocieplenia.
Mieszkańcy o remont bloku proszą już od stycznia br. W pismach kierowanych do zarządu spółdzielni podnosili, że cienkie ściany powodują, że podczas ulewnych deszczy szybko ulegają zawilgoceniu. Ich zdaniem sposobem na poprawienie sytuacji jest jedynie termomodernizacja budynku. Zarząd wyjaśniał, że budynek przy ul. Nowej 15 może być docieplony w przyszłości. Dlaczego nie teraz?

– W tamtym roku na walnym zgromadzeniu członków spółdzielni mieszkańcy jednogłośnie przyjęli uchwałę o tym, jakimi zasadami mamy się kierować przy wytypowaniu budynków przeznaczonych do docieplania – wyjaśnia Hanna Grzywińska, wiceprezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Golubiu–Dobrzyniu. – Mieszkańcy nie zgodzili się też na podniesienie stawki na fundusz remontowy. Dlatego też jesteśmy w stanie ocieplić tylko jeden blok mieszkalny rocznie. Na więcej po prostu nas nie stać.

Na walnym zgodzono się, aby do modernizacji były wytypowane te budynki, które mają najmniejsze zadłużenie oraz mają wymienione wszystkie okna na plastikowe. Takie warunki spełniały budynki przy ul. Sienkiewicza 9 i Mickiewicza 2. Oba mają wymienione wszystkie okna, a ich zadłużenie to ponad 2,8 tys. zł przy Sienkiewicza i ok
1,5 tys. zł przy Mickiewicza.

– Wytypowaliśmy te dwie lokalizacje ze względu na to, że są to bloki dwuklatkowe, a nie 4–klatkowe jak typowe budynki spółdzielni – mówi Zbigniew Piotrkowski, prezes spółdzielni. – Budynek przy ul. Nowej 15 nie spełnia warunków, które zostały określone przez samych spółdzielców. Nie możemy wykonywać prac inaczej, niż ustaliliśmy z mieszkańcami.
Prezes przekonuje, że zadłużenie mieszkańców przy ul. Nowej to ponad 15 tys. zł. Poza tym nie wszystkie okna w budynku zostały wymienione.
Być może nie byłoby problemu, gdyby członkowie spółdzielni zgodzili się na podwyższenie stawki na fundusz remontowy. Dotąd wynosiła ona 70 gr za metr kwadratowy powierzchni mieszkania. Gdyby stawki były wyższe np.

1 lub 1,30 zł za mkw, spółdzielnia mogłaby ocieplać rocznie więcej bloków. Wyższe stawki płacą we wspólnotach, np. przy ul. Sportowej 2 i tam na termomodernizację  wzięto kredyt. Szansą dla spółdzielni jest też dofinansowanie w ramach miejskiego programu gospodarki niskoemisyjnej. W tym rozdziale funduszy unijnych przewidziano pieniądze na kompleksową modernizację budynków. Na razie nie wiadomo jednak czy spółdzielnie będą mogły starać się o finansowanie ocieplania i na jakich warunkach. O problemach związanych z ocieplaniem budynków będą m.in. rozmawiać władze spółdzielni z mieszkańcami podczas walnego zgromadzenia SM w Golubiu–Dobrzyniu już
 12 czerwca.
 

Tekst i fot. (Kaf)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Golub-cgd.pl




Reklama
Wróć do