Losy gimnazjum w Radominie zatwierdzone

Są dobre wieści dla pracujących rodziców. 17 lutego w Domu Kultury w Radominie radni jednogłośnie zagłosowali za utworzeniem przedszkola, które będzie istniało w budynku po gimnazjum. Prawdopodobnie wejdą też zmiany dotyczące dojeżdżających uczniów

Po raz kolejny Rada Gminy Radomin zachowała jednomyślność. Podczas czwartkowej sesji przyjęła uchwałę o utworzeniu publicznego przedszkola od września 2017 roku. Jest to odpowiedź na zainteresowanie mieszkańców, demografię oraz potrzeby pracujących rodziców. Przedszkole ma być otwarte od rana do późnego popołudnia, tak, aby dostosować czas pracy do potrzeb rodziców. Po wygaszeniu radomińskiego gimnazjum w 2019 roku nastąpi nowa organizacja klas szkoły podstawowej, która zostanie przekształcona w szkołę 8-klasową. Aby do końca zagospodarować budynek po gimnazjum, gmina planuje przeniesienie do niego dzieci z klas 1-3. Uczniowie klas 4-8 mają przebywać w budynku obecnej podstawówki. To sprawi, że przedszkolaki będą miały styczność z dziećmi niewiele większymi, zamiast z dużo starszą młodzieżą.

– Oby wyszła naszym dzieciom na zdrowie ta reforma, bo to jest szansa, że stworzymy im lepsze warunki do lepszej nauki – z nadzieją mówi przewodniczący rady Janusz Wiwatowski.

Wszystkie szkoły podstawowe w gminie Radomin od tego roku rozpoczną nabór do klas siódmych. Gimnazjum w Radominie nie będzie przyjmować uczniów do klasy pierwszej. Działalność zakończy w 2019 roku.
Problemem do rozwiązania pozostała trasa autobusu szkolnego. Obecna organizacja rozwożenia uczniów do szkół powoduje zbyt małą liczbę dzieci w szkole w Dulsku, podczas gdy w Radominie tworzone są po 2 oddziały klas. Uczniowie pochodzący z miejscowości takich, jak Wilczewko, Wilczewo czy Kamionka są zabierani do Radomina. Wójt zastanawia się nad kierowaniem tych dzieci od 1 klasy szkoły podstawowej do Dulska.

– Przez złe wyprowadzanie autobusu szkolnego doprowadzamy do wyludniania, a co za tym idzie likwidacji szkoły w Dulsku. Z tego powodu rozpocząłem rozmowy z dyrektorami szkół na temat zmiany kursu – wyjaśnia Piotr Wolski.
Obecni sołtysi mieli wątpliwości co do słuszności tego pomysłu. Pojawiła się opinia, że dzieci z Kamionki mogą w wyniku zmian przenieść się do pobliskiego Sokołowa.

– Gdy chcemy utrzymać trzy szkoły, musimy się dostosować – odpowiada wójt. – Niedługo powstaną szkoły 8-klasowe i uważam, że rozmyślność rodziców powinna być skierowana na utrzymanie naszych placówek.

Tekst i fot.
Daria Szpejenkowska