Reklama

Musicalowa sobota

Gazeta CGD

10/05/2019 19:00

W ostatnia sobotę mogliśmy sobie przypomnieć szalone lata 50-te w USA. Do tego świata przenieśliśmy się za sprawą musicalu „Brylantyna” na deskach naszego domu kultury

Golubski Dom Kultury w ostatnią sobotę gościł w swoich murach miłośników lat 50. Na scenie można było zobaczyć musical „Brylantyna”. Musical w swej pierwotnej wersji jako Grease został pokazany w USA w 1972 roku, a jego reżyserem był Jim Jacobs oraz Warren Casey. To właśnie na jego podstawie w 1978 roku został nakręcony film muzyczny pod takim samym tytułem z Johnem Travoltą i Oliwią Newton-John.

– Musical pokazuje szalone lata 50-te w jednej ze szkół amerykańskich. Pokazuje pierwsze miłości nastolatków, pierwsze rozstania i oczywiście wszystko w kolorowych barwach. Młode dziewczyny ubrane w kolorowe sukienki, ale przede wszystkim młodzi chłopcy w skurzanych czarnych kurtkach. Inną ważną cechą tych młodych chłopców była fryzura, czyli włosy ułożone na żel, tzw.popularną brylantynę. Stąd tytuł spektaklu – wyjaśnia Paulina Gralik, reżyserka widowiska.

Musical został wystawiony przez grupę teatralną Domu Kultury, a w rolach głównych mogliśmy zobaczyć Mateusza Siemienika jako Dannego Zuko. W rolę bohaterki szukającej swojej miłości, czyli Sandy wcieliła się Sandra Tułodziecka. W spektaklu wzięło udział ponad 30 młodych ludzi, którzy swoją pasję kierują właśnie na młodą scenę teatralną. Przygotowanie tego musicalu trwało ponad 6 miesięcy. Pół roku ciężkiej pracy, aby móc wystawić sztukę tylko trzykrotnie. Szkoda, że tak mało.
Spektakl cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem, a publiczność dopisała.

Tekst i fot. (Maw)