Najlepszy trening w życiu

Chociaż mamy dopiero styczeń to członkowie Golubsko-Dobrzyńskiego Towarzystwa Rowerowego (GTR) już myślą o sezonie kolarskim i torują sobie drogę do przyszłych sukcesów, dobrze się przy tym bawiąc.

W ubiegłą sobotę tj. 25.01.2020 r. trenowali na torze kolarskim w Pruszkowie. BGŻ BNP Paribas Arena to jedyny kryty tor kolarski w Polsce. Długość toru wynosi 250 metrów. Powierzchnia hali to ponad 3 tysiące metrów kwadratowych. Tu można osiągnąć prędkość nawet ponad 70 kilometrów na godzinę. Wizytę rozpoczęli od nauki jazdy na rowerach torowych pod okiem legendarnego Jerzego Brodawki. Przez wiele lat był on mechanikiem polskiej kadry i takich kolarzy jak Ryszard Szurkowski, Stanisław Szozda, Czesław Lang, Lech Piasecki czy Grzegorz Piwowarski.

Część członków GTR-u nigdy wcześniej nie jeździło w takich warunkach, a widok pruszkowskiego toru i jego stromizn na wirażach wzbudził w nich respekt. Mimo to nie mogli się doczekać, by skonfrontować wyobrażenia z rzeczywistością. Początki nie były proste, miejscami tor osiąga 42-43 stopnie nachylenia. Dodatkowo jazda odbywa się na rowerach które mają ostre koło, czyli bezpośrednie przeniesienie napędu. Gdy obraca się koło, obracają się też pedały. Rowery nie mają hamulców.

Jak mówią uczestnicy wyjazdu „Pierwszy kontakt z torem jest przerażający, głowa płata figle, jednak przy odpowiedniej prędkości można swobodnie jechać wyżej”. „Po prostu pedałujesz. Po prostu jedziesz. Wszystko inne znika. Zaczynasz tylko liczyć uderzenia serca i poziom dopaminy.”

– Wyprawę na tor kolarski w Pruszkowie można śmiało uznać za strzał w dziesiątkę. Ten trening na długo pozostanie w naszej pamięci – podkreśla Grażyna Mierzejewska, prezes GTR.

Jazda po torze pozwala wyczuć balans swojego ciała i bardzo dobrze przygotować swoje mięśnie do następnego sezonu rowerowego. Na co dzień w obiekcie trenuje Kadra Narodowa w kolarstwie torowym powołana przez Polski Związek Kolarski mający tu swoją siedzibę.

(GM), fot. nadesłane