„Woda naprzód” to wyjątkowa książka opisująca losy ludzi, którzy poświęcili się dla ratowania innych.
Jest to historia ludzi, którym na sercu leży bezpieczeństwo lokalnych społeczności, zawsze gotowych, by bezinteresownie ratować życie ludzkie i nieść pomoc w sytuacjach zagrożenia. Premiera publikacji odbyła się 14 grudnia podczas strażackiego spotkania opłatkowego w Macikowie.
Pomysł opisania działań strażaków ochotników z terenu gminy Golub-Dobrzyń narodził się już kilka lat temu. Jest się czym pochwalić i warto to spisać, by z czasem nie umknęło. Początkowo tematem mieli się zająć pracownicy urzędu, ale ostatecznie tematu podjął się dr Tomasz Marcysiak, socjolog związany z Wyższą Szkołą Bankową w Toruniu – ktoś z zewnątrz, z innym spojrzeniem.
– Wszystko zaczęło się mniej więcej dwa lata temu. Mariusz Wrzesiński podszedł do mnie na jednym z wykładów i pokazał mi zdjęcie starego Morisa z 1952 r. i zapytał czy nie mógłbym na podstawie tej fotografii napisać jakiejś historii o ochotniczych strażach pożarnych tego regionu – opowiada autor książki.
– Należy się państwu zatrzymanie wspomnień, nie tylko tych związanych z OSP, ale tych które związane są z waszym codziennym życiem, ponieważ straż pożarna na wsi to przede wszystkim życie wszystkich mieszkańców. W wielu miejscach w Polsce OSP to jedyne organizacje, czasem obok KGW i parafii, które są inicjatorami jakichkolwiek działań – mówi wójt gminy Golub-Dobrzyń Marek Ryłowicz.
Ta książka to nie tylko chronologicznie spisane wydarzenia czy zbiór biografii. Pierwsza część to rys historyczny zawierający takie tematy jak: ogień w kulturze ludowej i symbolice religijnej, pierwsze jednostki i porządki ogniowe, organizacje pożarnicze w okresie zaborów, pożarnictwo w niepodległej Polsce, ruch pożarniczy od 1945 r., działalność kulturalna i społeczna OSP, wizerunek ochotniczych straży pożarnych, OSP w XXI w. oraz kroniki i archiwa jako źródła wiedzy o OSP.
W drugiej części publikacji zawarto wspomnienia strażaków. Jest to bardzo ważna pozycja, prezentująca nie tylko historię poszczególnych OSP, ale po prostu historię naszego regionu. Trzecia część tej publikacji to reportaż fotograficzny Dariusza Bareyi, który nie jest opatrzony żadnym komentarzem. To zbiór zdjęć z kilku najważniejszych wydarzeń gminnych zatytułowany "Rok z życia OSP w obiektywie".
Autor zapewniał, że będzie chciał kontynuować temat. Jak mówi: – Całkiem niewiele jest publikacji opisujących historię OSP. Większość z nich przypomina kroniki, w których opisywane są wydarzenia, ale w nich nie ma specjalnie mowy o państwa emocjach, nie ma o problemach, o rodzinie, nie ma o sytuacji kiedy budowaliście remizy, kiedy staraliście się zdobyć pierwszy sprzęt, kiedy wspólnie ratowaliście czyjeś mienie – wyjaśnia dr Marcysiak.
Po prezentacji książki dokonano wręczenia obecnym na sali przedstawicielom OSP pamiątkowych egzemplarzy. Pierwszy symboliczny egzemplarz książki został przekazany na ręce wójta gminy Golub-Dobrzyń Marka Ryłowicza.
Tekst i fot. (GM)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie