Nasze sołectwo, nasze sprawy - sołectwo Frydrychowo

Przez Frydrychowo przebiega główna trasa na Mazury – droga krajowa nr 15. Znajduje się tu również największy zakład pracy w powiecie. Sołectwem od ponad 14 lat kieruje Roman Zieliński

Sołectwo Frydrychowo swoim zasięgiem obejmuje dwie miejscowości: Frydrychowo i Otorudę. Jest terenem rolniczym, na którym znajdują się jednak duże przedsiębiorstwa: zakłady opatrunkowe „Plastica” i firma paliwowa „Olkop”. Właśnie w tych firmach znajdują również pracę okoliczni mieszkańcy. W sołectwie zamieszkuje ponad 120 osób. 

Sołtysem od ponad 14 lat jest Roman Zieliński. Do sprawowania tej funkcji namówili go mieszkańcy. Pan Roman jest już na emeryturze, ale pomaga prowadzić gospodarstwo rolne synowi, z którym zamieszkuje, wraz z żoną Urszulą. Pozostałe dzieci, a ma ich w sumie pięcioro, prowadzą własne życie.

– Czy budżet sołectwa jest duży?

– Budżet nie jest mały, ale wydatków jest bardzo dużo. Do dyspozycji mamy około 22 tys. zł. W tym roku 10 tys. zł przeznaczyliśmy na bieżące utrzymanie dróg lokalnych, w tym zakup kamienia wapiennego, którym utwardzamy drogi. Jest to największa pozycja w budżecie, ale niezbędna. Do tego dochodzi utrzymanie dwóch chodników o łącznej długości prawie pięciu kilometrów. Kosztuje to nasze sołectwo kolejne 2,5 tys. zł. Na odśnieżanie dróg przeznaczyliśmy 2 tys. zł. Ochotnicza Straż Pożarna w Pluskowęsach, która swoim zasięgiem obejmuje również nasze sołectwo, otrzymała od nas 3 tys. zł. Szkoła Podstawowa w Pluskowęsach dostała 300 zł, a Gimnazjum w Kowalewie Pomorskim 100 zł. Nasze panie z Koła Gospodyń Wiejskich oraz seniorzy z Koła Kreatywnego również 100 zł. Dofinansowaliśmy również klub sportowy „Sokół” z Rychnowa kwotą 150 zł. Na wieniec dożynkowy przeznaczyliśmy 150 zł, ale suma ta na pewno nie wystarczy. Na rozgrywany turniej piłki nożnej i turniej strzelecki wydamy 500 zł. Organizacja imprez integracyjnych to kolejne 1 tys. zł. Tak więc, budżet został całkowicie rozdysponowany.

– Co można powiedzieć na temat imprez kulturalnych w sołectwie?

– W naszym sołectwie działa Koło Kreatywne, które skupia w swoich szeregach aktywnych seniorów i emerytów oraz nieliczne panie z KGW. Członkowie chętnie wyjeżdżają na wszelkiego rodzaju imprezy organizowane w okolicy np. występy zespołów ludowych czy też pokazy kulinarne. Nasze sołectwo nie ma własnej świetlicy i dlatego jesteśmy zmuszeni do korzystania z pobliskiego baru „Janosik” oraz ze świetlicy znajdującej się na Osiedlu Brodnickim w Kowalewie Pomorskim. Koszt wynajęcia takiej świetlicy zawsze pokrywa burmistrz Kowalewa. W tym roku planujemy imprezę z cyklu pożegnanie lata, właśnie korzystając z baru „Janosik”. Posiadamy również boisko sportowe, na którym miejscowa młodzież rozgrywa mecze piłkarskie. Innych wydarzeń nie planujemy, z uwagi na małe zainteresowanie społeczeństwa.

– Jak współpracuje się panu z gminą?

– Współpraca układa się bardzo pozytywnie. Burmistrz jest znany z tego, że jak daje słowo w jakiejś sprawie to go dotrzymuje i osobiście bardzo mi się to podoba. Gmina dofinansowuje nam odśnieżanie w 50 proc. Ponadto na bieżąco utrzymuje stan dróg na odpowiednim poziomie.
 

Rozmawiał i fot.
Marek Wiśniewski