
Sierakowo to mała wieś leżąca tuż obok Kowalewa Pomorskiego. Granica między miastem a sołectwem właściwie się zaciera, ze względu na zwartą zabudowę. Sołtysowaniem zajmuje się Marta Pawlik-Śliwa
Kadencję rozpoczęła w 2015 roku, gdy wygrała wybory sołeckie z poprzednim sołtysem Lubomirem Zglińskim. Do startowania namówili ja mieszkańcy. Jak sama mówi, z pracą na rzecz lokalnego społeczeństwa miała już doświadczenie, gdyż w 2007 roku, wspólnie z aktywnymi mieszkankami, reaktywowała w Sierakowie Koło Gospodyń Wiejskich. Do dziś jest jego przewodniczącą. Marta Pawlik-Śliwa jest mężatką, powadzi własną działalność usługową w sferze rachunkowości. Mąż Rafał również prowadzi działalność, ale w sektorze rolniczym.
Wieś Sierakowo zamieszkuje 320 mieszkańców. Młode pokolenie pracuje w lokalnych zakładach, natomiast starsi mieszkańcy zajmują się uprawą ziemi.
– Czy budżet wystarcza na potrzeby sołeckie?
– Budżet wynosi około 18 tys. zł i to musi wystarczyć. Większość środków, bo aż 75 proc. przeznaczamy na utrzymanie dróg lokalnych, których w sołectwie mamy 11 kilometrów. Są to drogi w większości utwardzone tylko kamieniem. Na utrzymanie świetlicy wiejskiej przeznaczamy 2 tys. zł. Są to koszty związane m.in. z ogrzewaniem, opłatami za światło i niewielkimi remontami. Miejscowa drużyna Ochotniczej Straży Pożarnej otrzymała dotację w wysokości 1 tys. zł. Na potrzeby integracyjne społeczeństwa wydamy w tym roku 1,5 tys. zł.
– Organizujecie wydarzenia kulturalne?
– Działa prężnie KGW, OSP i to z nimi wspólnie organizujemy szereg imprez dla mieszkańców. Na pewno do stałych wydarzeń należy zaliczyć choinkę dla dzieci z wizytą św. Mikołaja. W okresie Bożego Narodzenia organizujemy też wiejską wigilię z udziałem księdza. Na Dniu Kobiet bawi się średnio 50 pań. W okresie wakacji przygotowujemy warsztaty dla dzieci i młodzieży, pod hasłem „Na sportowo i wesoło”. Tutaj możemy liczyć na wsparcie merytoryczne pracowników domu kultury z Kowalewa Pomorskiego. W maju mamy Dzień Seniora, na którym miejscowa młodzież wystawia swoje przedstawienia. Co do młodzieży, muszę powiedzieć, że są to wspaniali ludzie, którzy chętnie się angażują w różne przedsięwzięcia w naszej wiosce. Kultowym wydarzeniem są dożynki sołeckie. W tym roku była to naprawdę wspaniała impreza, której zwieńczeniem było zaprzysiężenie młodzieżowej drużyn pożarniczej. Jako wioska bierzemy tez udział w różnego rodzaju konkursach organizowanych przez gminę Kowalewo Pomorskie. W tym roku zajęliśmy pierwsze miejsce w konkursach na „Witacza dożynkowego” i na ozdobę dożynkową. Wygraliśmy również Puchar Burmistrza Kowalewa Pomorskiego w zawodach strzeleckich z Kbks-u.
– Co może Pani powiedzieć o współpracy z lokalnym samorządem?
– Jest takie powiedzenie: „Władza, która nie przeszkadza jest mile widziana, a ta, która pomaga jest na wagę złota”. Nasza współpraca jest naprawdę bardzo dobra. Możemy liczyć na wsparcie materialne, choćby przy zakupie kamienia na nasze drogi. W najbliższych latach planowany jest remont drogi Sierakowo – Martyniec i położenie tam nawierzchni asfaltowej. Remont ten będzie finansowany częściowo przez gminę. Oprócz wsparcia finansowego, możemy również liczyć na wsparcie merytoryczne. Mamy swojego „opiekuna” w gminie, który pomaga nam załatwiać bieżące sprawy urzędowe. Chciałabym podziękować wszystkim mieszkańcom za duże zaangażowanie w prace na rzecz lokalnej społeczności.
Tekst i fot. (Maw)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie