Reklama

(Nie)bezpieczny mecz

09/08/2016 21:31

189 policjantów przez cały dzień zabezpieczało nietypowe wydarzenie jakim był turniej kiboli zorganizowany na stadionie miejskim. Do planowanej ustawki na szczęście nie doszło a i tak mundurowi mieli ręce pełne roboty

Niejeden mieszkaniec Golubia-Dobrzynia zastanawiał się co się działo w mieście 30 lipca. Skąd tyle policji? Wyjaśniamy. Wszystko za sprawą turnieju imienia wielkiego fanatyka Elany Marcina Muchewicza, który odbył się po raz drugi, a organizowany jest ku jego pamięci. Tym razem rozegrany został wyjątkowo nie w Toruniu (gdzie pseudokibice nie otrzymali pozwolenia), a na terenie Golubia-Dobrzynia za sprawą aktywnego fan clubu z naszego miasta. W imprezie wystartowało 16 drużyn, w tym z chorzowskiego Ruchu, Myszkowa, Widzewa Łódź oraz KKS-u Kalisz – czyli łagodnie podsumowując „najostrzejszych pseudokibiców”. Na szczęście z racji tego, że turniej był właśnie w Golubiu-Dobrzyniu tych „kibiców” dojechało mniej niż zebrało się w zeszłym roku w Toruniu.

Policja twierdzi, że „Mucha Cup” nie kwalifikowano jako impreza o podwyższonym ryzyku. W ramach rozpoznania miała wiedzę o imprezie. Funkcjonariusze nie zostali jednak poinformowani oficjalnie przez organizatorów czy zarządcę obiektu o podpisaniu stosownych umów. Jak dowiedzieliśmy się w urzędzie miejskim to dlatego, że w ich ocenie nie było zagrożenia i nic się na stadionie złego nie wydarzyło. Nieoficjalnie jednak mówi się, że zarządca obiektu nie zdawał sobie sprawy co to ma być za impreza. Zabezpieczenie imprezy zorganizowano jednak duże. Ściągnięto posiłki spoza powiatu.

– „Mucha Cup” zabezpieczało łącznie 189 funkcjonariuszy, w tym 27 z KPP Golub-Dobrzyń – informuje oficer prasowy naszej policji Justyna Skrobiszewska. – Standardowym trybem postępowania jest rozesłanie zapytań do jednostek policji na terenie kraju na temat ewentualnych zagrożeń związanych z turniejem. Ustalono, że na tym terenie może dojść do konfliktów grup pseudokibiców. Policjanci zabezpieczali imprezę w godzinach od 8.00 do 23.00. Na stadionie nie doszło do żadnych incydentów. Jednak na terenie miasta Golubia-Dobrzynia w trakcie trwania turnieju doszło do pojedynczych naruszeń porządku publicznego, które polegały na używaniu słów wulgarnych, tamowaniu i utrudnianiu ruchu, zakłócaniu porządku publicznego oraz w jednym przypadku spożywania alkoholu w miejscu objętym zakazem. Dodatkowo funkcjonariusze zatrzymali kierującego samochodem toyota w stanie nietrzeźwości i 4 mężczyzn umieszczonych do wytrzeźwienia.

Łącznie policjanci skierowali 6 wniosków o ukaranie do sądu, nałożyli 4 mandaty karne, zatrzymali 1 dowód rejestracyjny. To tyle, bo na szczęście do planowanej ustawki nad Okoninem nie doszło. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, za to możemy właśnie podziękować sprawnym działaniom policji, która w porę dowiedziała się o planach pseudokibiców i rozbiła ich na mniejsze grupy. Trzeba jednak było pilnować... naszego zamku, który przetrwał historyczne zawirowania i najazdy, a teraz przyszło mu się zmierzyć z noclegiem kiboli. Na szczęście obyło się bez strat.
A jak podsumowują pobyt w naszym mieście pseudokibice?

- Tak czy siak przez cały dzień przez golubski stadion miejski przewinęło się wielu kiboli z żółto-niebieskiej rodziny – czytamy na ich stronie internetowej. – Nasza liczba rzecz jasna ciężka do oszacowania jednakże w szczytowym momencie można ją określić na 400-500 osób. Na płocie stadionu zawisły takie flagi jak Śp. Mucha, Młoda Elana, Śp. Rysiek (Widzew), AK (Autonomia Kaliska - KKS Kalisz) oraz transparent Rubinkowo i specjalnie przygotowany na tą okazję przez grupę UET transparent o treści „Elana jak rodzina, to Ty zapoczątkowałeś ten klimat… Śp. Mucha”. Na samym turnieju odpalamy trochę piro i jak zwykle bywa przy takich okazjach nie brakuje także kibolskich śpiewów. Po rywalizacji na boisku wielu kiboli przenosi się na wcześniej zaplanowane imprezy, czy okoliczne jeziora i tam umacniamy kontakty z naszymi zgodami [planowana ustawka - przyp. red.] Oj na pewno będzie co wspominać. Podsumowując, turniej można uznać za udany.

Pod względem piłkarskim rozgrywki wygrała drużyna staruchów z GTW-u pokonując w finale Ekipę zza Wisły (EZW, Podgórz). W półfinale odpadły reprezentacje przyjezdne, a więc KS Myszków i KKS Kalisz.

Celina Nałęcz
fot. Stadionowi oprawcy

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Golub-cgd.pl




Reklama
Wróć do