Reklama

Niezastąpieni harcerze

28/06/2020 11:03

W ostatnich numerach CGD mogliście przeczytać o akcjach charytatywnych, które miały pomóc w zebraniu środków na kosztowne leczenie Kasi Kozłowskiej chorej na raka trzustki. Zbiórka prowadzona na portalu pomagam.pl osiągnęła swój cel. Zbiórka publiczna uruchomiona przez Komitet Społeczny „Mieszkańcy Gminy Golub-Dobrzyń pomagają” też zgromadziła już prawie 30 tys. zł.

Prowadzone zbiórki pokazały dobre serce i hojność ludzi, ale dziś chcemy opowiedzieć o nieocenionej pomocy zuchów i harcerzy. Inspirowani trzecim punktem prawa harcerskiego harcerze 8. Drużyny Harcerskiej "Karakale" Wrocki nie czekając na prośbę o pomoc, sami zaproponowali, że włączą się w zarejestrowaną zbiórkę publiczną i jako wolontariusze w niedzielę 14 czerwca ustaną z puszkami przed kościołami okolicznych parafii. W ten sposób chcieli wesprzeć mamę swojej koleżanki z drużyny.

Magdalena Kalinowska, jedna z wolontariuszek, tak uzasadniała swój udział w zbiórce. – Wzięłam udział w zbiórce pieniędzy dla Pani Kasi, ponieważ myślę, że taki mały gest z mojej strony może zdziałać wiele. Ponadto znam Panią Kasię osobiście, jest to mama mojej przyjaciółki z drużyny i od zawsze była pomocną i sympatyczną osobą. Zbiórka pieniędzy, czy pomoc w festynie była okazją nie tylko do zapełnienia wolnego czasu, ale też pokazała, że razem możemy więcej.

Mimo niesprzyjających warunków związanych z epidemią koronawirusa w akcję charytatywną na rzecz p. Kasi chętnie włączyły się Zuchy z 39. GZ KoPierniki z Gałczewa. Jak mówi Drużynowa Ewa Napolska: – Też jestem mamą i w pełni zdaje sobie sprawę z tragedii jaka dotknęła rodzinę p.Kasi. Dlatego z ochotą skrzyknęłam swoje zuchy! Są też prawa zucha mówiące o tym, że zuch stara się być coraz lepszy, a także wszystkim jest z zuchem dobrze. Staramy się wpajać naszym dzieciom, że zuchowanie to nie tylko zabawa, śpiewy i pląsy. To również służba, pomoc bliźniemu i ofiarne serduszko.

– Wielkie znaczenie ma też ogromne wsparcie rodziców naszych zuchów, na których zawsze mogę polegać. Wszyscy razem stanowimy wspaniały zespół, prawdziwą drużynę i jesteśmy dumni, że choć trochę mogliśmy pomóc! – dodaje Drużynowa Ewa.

W akcję chętnie zaangażowała się również 66. Drużyna Harcerska "Waleczni" z Wielkich Radowisk oraz inni harcerze z hufca "Golub-Dobrzyń". Całym sercem akcję wspierała komendant pwd. Natalia Bronikowska – "Harcerze zawsze trzymają się razem i pomagają każdej druhnie i druhowi. Chętnie wspieramy działania naszych drużyn."

(GM), fot. nadesłane

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Golub-cgd.pl




Reklama
Wróć do