Jako pierwsi przedstawiamy Rafała Jasińskiego. To on wybuduje bloki wielorodzinne w Golubiu-Dobrzyniu i w ośmiu innych gminach. Właśnie został prezesem spółki SIM Nowy Dom. Cieszy się z wyzwania, a jego pewność siebie: „Oczywiście, że to zrealizuję”, dobrze wróży.
To nie jest człowiek, którego znaleziono. To on dowiedział się o planach założenia spółki przez 9 gmin, zadzwonił i zaoferował swoje usługi. Najprościej mówiąc, dobrze się sprzedał, a oni go kupili. Oni, czyli włodarze 9 gmin: 3 z powiatu golubsko-dobrzyńskiego (w tym miasto Golub-Dobrzyń), 5 z powiatu wąbrzeskiego oraz gmina Lisewo. Rafał Jasiński, bo o nim mowa, jest magistrem zarządzania, od lat pracuje na rynku nieruchomości, najpierw w Warszawie, a ostatnie 5 lat w TBS Kurzętnik.
– Lubię wyzwania i sam ich szukam – mówi Rafał Jasiński, nowy prezes spółki SIM Nowy Dom. Obiecuje: „Nie chcę, aby mieszkania jakie wybudujemy w gminach, miały łatkę tbs-owskich, że to coś taniego, dla tych co nie mają pieniędzy, budowane najtańszym kosztem. To będą piękne, nowoczesne bloki z windami.”
Przypomnijmy. Powołana aktem notarialnym 2 grudnia przez 9 samorządów spółka SIM Nowy Dom to oferta mieszkaniowa dla tych, którzy nie posiadają zdolności kredytowej. Wystarczy mieć na wkład własny, jakieś 30-40 tys. zł. I spłacać mieszkanie przez 15 lat w czynszu, by w efekcie mieć je na własność. Kwalifikować do mieszkań będą gminy.
Siedziba spółki będzie mieścić się w Wąbrzeźnie, przy ul. Grudziądzkiej 9. – To taki punkt centralny dla 9 gmin – mówi prezes Jasiński. – W tej chwili spółka jest w organizacji. Do końca roku założymy konto, na które każda z gmin wpłaci po 3 miliony złotych, to bezzwrotna dotacja rządowa na to przedsięwzięcie. Czyli łącznie wpłynie 27 mln zł. To jest warunkiem niezbędnym do rejestracji spółki w KRS.
Prezes chce w przyszłym roku zatrudnić do spółki 3 osoby: do sekretariatu, do działu finansowego i do działu inwestycyjnego. Już teraz wystosował również do każdego włodarza specjalną ankietę z pytaniami o potrzeby mieszkaniowe w gminie.
– W styczniu będę spotykał się z każdym wójtem i burmistrzem, by porozmawiać – wtedy wyklaruje się jakie bloki są potrzebne w gminie – mówi Jasiński. – Jasne jest, że za 3 miliony złotych budynku wielorodzinnego się nie wybuduje, będę załatwiał kredyt mniejszy lub większy, w zależności na ile mieszkań będzie zapotrzebowanie.
Prezes już otrzymał od gminy Książki zwrotną ankietę. Tam wstępnie gmina planowała 26-mieszkaniowy blok, 2 klatki, 5 kondygnacji. Ale okazuje się, że zapotrzebowanie jest trzykrotnie większe.
Jak będzie w Golubiu-Dobrzyniu? Burmistrz miasta Mariusz Piątkowski powiedział na ostatniej sesji, że wiąże ze spółką SIM wielkie nadzieje nie tylko co do budownictwa mieszkaniowego, ale...
–... spółka ma zajmować się również remontami, a to dla nas dobra wiadomość, mogłaby startować w przetargach, być konkurencyjna. Liczę na to – powiedział Mariusz Piątkowski, burmistrz Golubia-Dobrzynia.
– Dokładnie tak powiedziałem na zgromadzeniu wspólników, że z czasem przewiduję pion techniczny, ekipy remontowe i sprzątające – potwierdza prezes Jasiński. – I to wcale nie w tak odległej przyszłości. Trzeba będzie je stworzyć już w momencie oddania pierwszego bloku.
Kiedy? Jak podaje prezes, budowa w gminie Książki może rozpocząć się już w maju 2022 roku. Ma potrwać 18 miesięcy.
Tekst i fot. Aneta Gajdemska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie