O tragedii na Pomorzu

Pomorze w 1939 roku wyglądało inaczej niż obecnie. To właśnie ten polski skrawek był miejscem nazistowskich eksterminacji Polaków.

W ostatnią środę w siedzibie miejskiej biblioteki odbył się kolejny wykład Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Tym razem tematem była „zbrodnia pomorska”, a prelekcję poprowadził mgr Grzegorz Banaś.

W wyniku I wojny światowej i postanowień traktatu wersalskiego Pomorze Gdańskie wróciło do odrodzonej II Rzeczypospolitej Polskiej. Polscy mieszkańcy Pomorza po latach zaborów odzyskali niepodległe państwo, o które przez lata walczyli ich ojcowie i dziadkowie. W sierpniu 1919 r. utworzono województwo pomorskie.

Po rozpoczęciu II wojny światowej we wrześniu 1939 roku Hitler uznał, że Pomorze powinno być całkowicie niemieckie, a funkcjonujące tam państwo polskie powinno nie istnieć. Rozpoczęła się eliminacja polskiej ludności, która trwała do końca roku.

Eksterminacja polskiej ludności cywilnej (inteligencji, rolników, robotników), Żydów oraz pacjentów szpitali psychiatrycznych na terenie przedwojennego województwa pomorskiego trwała w pierwszych miesiącach okupacji niemieckiej. Na Pomorzu Gdańskim w 1939 r. w około 400 miejscowościach zamordowano ok. 30 tys. osób. Całkowita liczba ofiar jest niemożliwa do ustalenia z powodu zniszczenia przez sprawców dokumentacji oraz wydobycia i spalenia ciał pomordowanych.

To tylko niektóre dane dotyczące tej tragicznej zbrodni, o której mogli posłuchać słuchacze UTW w Golubiu-Dobrzyniu. Następne spotkanie już 11.05.2022 roku o godz. 15.00, na którym nastąpi podsumowanie działalności Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Golubiu-Dobrzyniu w roku poprzednim.

Po zebraniu wykład zatytułowany „Wstęp do fizjoterapii geriatrycznej”, który wygłosi dr n. med. Piotr Czyn.

Tekst i fot. (Szyw)