O znaczeniu niepodległości

W tym roku przypada 100. rocznica odzyskania niepodległości przez Polskę. Z tej okazji w ostatni poniedziałek w domu parafialnym przy parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Dobrzyniu zostało zorganizowane spotkanie na ten temat

Nasz kraj długo walczył o niepodległość. Dopiero wojsko Józefa Piłsudskiego w 1918 roku po powrocie z Magdeburga pozwoliło zrealizować nasz sen o wolności. Na krótko. W 1939 roku Polska znowu ją utraciła, a to za sprawą II wojny światowej, trwającej aż do 1945 roku. Jednak czy faktycznie ją odzyskaliśmy po wojnie? Czy wpływ ZSRR na nasz kraj był tak duży, że nie można mówić o Polsce niepodległej? Może dopiero przełom 1989 i 1990 roku był tym właściwym momentem? Tu zaczynają się spory naukowców i historyków.
W tym roku przypada 100. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Właśnie z tej okazji w domu parafialnym przy parafii pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Dobrzyniu w ostatni poniedziałek odbyło się spotkanie miłośników historii Polski. Zostało ono zorganizowane przez Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” Oddział w Golubiu-Dobrzyniu, a jego partnerem był regionalny Ośrodek Debaty Międzynarodowej w Toruniu.

Wykład pt. „1918. Polskie drogi do niepodległości” wygłosił dr Jan Wiśniewski. Mówił m.in. o znaczeniu I wojny światowej. 

– W obu armiach stojących po przeciwnych stronach służyło ponad 3,5 mln żołnierzy polskiego pochodzenia. Miało to, jak się okazało, bardzo duży wpływ na późniejsze sprawy polskie – mówił dr Jan Wiśniewski. – Jednak cena była bardzo wysoka. W czasie tej wojny zginęło około 470 tysięcy naszych żołnierzy. Rok 1918 to właściwie początek polskiej drogi ku niepodległości – podkreśla wykładowca. 
W toku dyskusji okazało się, że wiele osób biorących udział w spotkaniu ma wiele przemyśleń związanych z odzyskaniem niepodległości. Głos zabrali m.in. miejscowi historycy Edward Bartkowski i Szymon Wiśniewski. W czasie spotkania także możliwość obejrzenia okolicznościowej wystawy. 
 

Tekst i fot. (Maw)