8 października, w 300 rocznicę bitwy pod Kowalewem Pomorskim, w trakcie której doszło do ostatniej szarzy tej niezwykłej formacji odsłonięto obelisk husarii. Stanął on w pobliżu miejsca historycznego starcia, w miejscowości Ostrowite na dziedzińcu byłego zboru ewangelickiego
Zbór obecnie jest siedzibą stowarzyszenia „Na Rzecz Rekonstrukcji Chorągwi Kujawskiej”. To właśnie członkowie tej organizacji oraz „Golubsko-Toruńskiego Bractwa Rycerskiego”, także skupiającego miłośników polskiej historii, są fundatorami obelisku i twórcami całej uroczystości.
– Wszystkie formalności, jak również przygotowania do budowy pomnika zajęły nam kilkanaście dni, a więc tempo było niesamowite, zaś droga biegła po wybojach – mówi przewodniczący stowarzyszenia Andrzej Stasiński. – Chodzi nie tylko kwestie formalno-prawne, ponieważ pomnik stoi na terenie ochrony konserwatorskiej, lecz również widoczną niechęć, czy też brak zrozumienia części okolicznych mieszkańców. Jest parę innych pomysłów na wykorzystanie nieczynnego, okazałego budynku zboru. My chcemy z niego zrobić coś w rodzaju centrum rekonstrukcji polskiej husarii, co nie wszystkim widocznie odpowiada. Może tu chodzi o to, że czasami nasza działalność wzmaga ruch koni, pojazdów, ludzi. Może chodzi o sam obiekt, który przecież wymaga sporych nakładów finansowych na doprowadzenie go do stanu pełnej używalności? Nie wiem, my na razie robimy swoje, myślę, że z pożytkiem dla utrwalania polskich tradycji.
Sama uroczystość odsłonięcia pamiątkowego obelisku miała bardzo uroczystą oprawę. Oprócz jeźdźców w historycznych strojach wzięło w niej udział kilkudziesięciu motocyklistów z klubów całej Polski. Organizatorzy zadbali nie tylko o właściwe przygotowanie placu, ale także i o dobry posiłek dla uczestników.
Po przywitaniu wszystkich przez Andrzeja Stasińskiego i wysłuchaniu krótkiego wystąpienia Piotra Grążawskiego, który nakreślił tło historyczne i sam przebieg bitwy pod Kowalewem, rekonstruktorzy utworzyli szpaler, po czym dobyli szabel, zaś prezes z księdzem Pawłem Dąbrowskim (członkiem Stowarzyszenia) dokonał odsłonięcia. Warto tu zaznaczyć, iż wspomniany kapłan wystąpił we wspaniałych, ręcznie szytych i zdobionych zabytkowych szatach liturgicznych (prawdopodobnie XVIII wiek). Następnie wszyscy przeszli do parku na tyłach zboru, gdzie odbyły się popisy członków grupy rekonstrukcyjnej, które ze znawstwem, a dowcipnie komentował Dariusz Deja z Golubsko-Toruńskiego Bractwa Rycerskiego. Były pokazy sprawności polegające na zbieraniu piką przez rozpędzonych jeźdźców metalowych pierścieni, ścinaniu szablą wroga (w tej roli występowała główka kapusty, potem jabłko umieszczone na tyczce). Wiele emocji dostarczył wręcz kaskaderski popis woltyżerki.
Pomnik odsłonięto w 300 lat po bitwie pod Kowalewem. 26 listopada 1715 roku zawiązano w Tarnogrodzie konfederację, która podjęła regularne działania zbrojne przeciwko panoszącym się w Polsce Sasom.
(pgrąż)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie