
W Cieszynach spłonęły budynki gospodarcze i sprzęt rolniczy. Na szczęście żywioł udało się opanować zanim strawił budynki mieszkalne
We wtorek 1 grudnia, około godziny 13.00 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Golubiu-Dobrzyniu otrzymał informacje o pożarze stodoły w Cieszynach. Natychmiast na miejsce wysłano jednostkę ratowniczo-gaśniczą PSP oraz jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Wrocek i Cieszyn.
– W akcji brało udział 19 strażaków – wylicza starszy kapitan Karol Cachnij, oficer prasowy w KP PSP w Golubiu-Dobrzyniu. – Ogień ogarnął kilka budynków i zagrażał pomieszczeniem mieszkalnym. Strop jednego z budynków zawalił się. Strażacy przede wszystkim skupili się na powstrzymaniu rozprzestrzeniania się ognia.
Mimo sprawnej akcji strażaków ogień pochłonął budynki oraz maszyny rolnicze. Starty wyceniono na ponad 350 tysięcy złotych. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
– Zwracamy się z apelem do wszystkich gospodarzy z naszego powiatu, aby sprawdzili razem z elektrykami instalacje w budynkach, aby uniknąć tragedii – apeluje starszy kapitan. – Przypominamy również aby regularnie, co trzy miesiące, sprawdzać przewody kominowe.
Strażacy podkreślają również, że ten rok obfitował w wiele zdarzeń. Do tej pory mundurowi interweniowali już 910 razy. W zeszłym roku, w tym samym czasie uczestniczyli w 681 akcjach, a rok wcześniej w 622.
Szyw
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie