Czy wszyscy pamiętają o zesłańcach? Okazuje się, że tak. Mieszkańcy naszego regionu tradycyjnie obchodzą rocznicę zesłania Polaków na daleką Syberię.
Styczeń to miesiąc, w którym mieszkańcy naszego regionu obchodzą rocznicę zesłania swoich mieszkańców na Syberię. Właśnie w tym czasie, ale 75 lat temu dochodziło do masowych wywózek mieszkańców regionu w głąb Rosji. Wywiezionych zostało wielu, ale tylko nieliczni wrócili. Niektórzy z nich wrócili dopiero niedawno w ramach repatriacji, o których pisaliśmy w jednym z ostatnich numerów naszego tygodnika. Wielu jednak zostało tam na zawsze. Zostali dlatego, że zginęli, a to w transporcie, a to na skutek różnych chorób. Życie na Syberii nie było łatwe. Przetrwali tylko nieliczni. Właśnie pamięć o tych co zginęli jest najważniejsza.
Pamiętają o nich w kołach tzw. „Sybiraków”. Oddział Toruńskiego Koła Sybiraków również uczcił swoich poległych i zaginionych. Do uroczystości doszło pod koniec stycznia. Wzięła w nich udział delegacja naszego, golubskiego koła. Na obchody udali się: przewodnicząca koła Ewa Każmierkiewicz, Edward Bartkowski i Barbara Wasiluk. Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą oraz złożeniem okolicznościowych wiązanek pod pomnikiem Zesłańców Sybiru. Jednak to nie wszystko. Młodzież VI Liceum Ogólnokształcącego im. Zesłańców Sybiru w Toruniu przygotowała przedstawienie o odzyskaniu niepodległości, trudnych czasach wojny oraz rozumieniu patriotyzmu przez współczesne pokolenie.
Miejmy nadzieję, że faktycznie młode pokolenie będzie pamiętało o tamtych trudnych czasach i pamięć o „Sybirakach” nie zaniknie.
(Maw), Fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie