
Niepodległość to ważna sprawa dla każdego narodu. Wydaje się, że w XXI wieku walki o nią mamy już za sobą. Jednak ostatni rok pokazuje, że niektóre kraje muszą walczyć jeszcze teraz.
22 stycznia br. obchodziliśmy 160. rocznicę wybuchu powstania styczniowego – największego i najdłużej trwającego polskiego powstania narodowego, które stało się symbolem patriotyzmu Polaków oraz ich gotowości do walki o utrzymanie polskości. To powstanie było końcem pewnej epoki w naszej historii.
Zryw przeciwko imperium rosyjskiemu ogłoszony został manifestem 22 stycznia, wydanym w Warszawie przez Tymczasowy Rząd Narodowy. Wybuchł 22 stycznia 1863 r. w Królestwie Polskim i 1 lutego 1863 r. na Litwie. Powstanie trwało do jesieni 1864 r., zasięgiem objęło ziemie zaboru rosyjskiego.
To kres romantyzmu, ale też ostatnia w XIX wieku próba wydźwignięcia się na niepodległość. Pomimo ogromnych strat jakie poniosło społeczeństwo polskie w wyniku działań wojennych, represji, zsyłek i emigracji, idea walki o niepodległość przekazywana jest kolejnym pokoleniom. Jednak dopiero w 1918 roku doszło do odrodzenia państwa polskiego.
Z tej okazji w miejskiej książnicy została zorganizowana wystawa czasowa pt. „Na bój, Polacy, na święty bój...”. Zapraszamy do obejrzenia wystawy w godzinach otwarcia biblioteki.
Opr. (Szyw)
Fot. MiPBP
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie