W czwartkowe popołudnie 11 grudnia w remizie OSP w Nowogrodzie odbyło się spotkanie mieszkańców pod tytułem: „Historia jednej płyty...”.
Główną bohaterką wieczoru była tablica upamiętniająca tragiczne wydarzenie z 27.4.1942 r. – okrutnego mordu hitlerowskich oprawców na mieszkańcach Nowogrodu i okolic. Tablica została ufundowana w 1966 roku przez „społeczeństwo gromady Nowogród” i umieszczona w miejscu kaźni. Latem tego roku działka, na której płyta się znajdowała, zmieniła właściciela, a rzeczona tablica została wyrwana ze swojego miejsca i wywieziona po cichu w okolice tutejszego cmentarza. Wydarzenie to wstrząsnęło częścią mieszkańców, których zdaniem w ten sposób zbezczeszczona została pamięć o zamordowanych.

Zgłoszono sprawę do prokuratury, która jednak nie znalazła znamion popełnienia przestępstwa, do IPN oraz do wojewódzkiego konserwatora zabytków. Wcześniej niestety nikt nie dopełnił formalności, płyta nie widnieje w żadnym rejestrze jako zabytek. Poproszono o interwencję lokalnych polityków, którzy zasłonili się brakiem możliwości ingerencji we własność prywatną. Wreszcie wystosowano petycję, którą podpisało kilkadziesiąt osób, z prośbą o przywrócenie tego miejsca mieszkańcom. Nie zrobiło to jednak wrażenia na właścicielce gruntu, która zamknęła temat, przekazując płytę miejscowej parafii.
– Ten wieczór – jak powiedziała jedna z organizatorek – jest dla nas wyrazem hołdu i pamięci dla mężczyzn tam zamordowanych, wyrazem szacunku dla mieszkańców, którzy płytę ufundowali, a nikt ich nawet o planach przeniesienia nie poinformował oraz podziękowania dla tych, dla których los tego miejsca nie jest obojętny i dla tych, którzy podpisali petycję. Wierzymy, że historia żyje tak długo, jak długo trwa o niej pamięć.

I tego popołudnia remiza ożyła. Wybrzmiała historia tragicznego wydarzenia z 1942 roku, ta spisana w książce, ale także i z pamięci wielu uczestników spotkania, którzy doskonale znają ją z przekazu swoich przodków. Szkoła udostępniła kronikę ZHP, gdzie można było zobaczyć zdjęcia płyty niedługo po jej umiejscowieniu. Przedstawiono również film nakręcony przez uczniów szkoły podstawowej i opowiadający o tym, jak ważne jest to miejsce na mapie Nowogrodu, a jedna z uczennic uświetniła uroczystość deklamując wiersz.
Artystka Joanna Rajkowska zaprezentowała wzruszającą filmową opowieść o płycie, tej ziemi i pamięci tego miejsca. Na zakończenie organizatorki zaznaczyły, iż mają nadzieję, że te trudne wydarzenia zapoczątkują coś nowego i pięknego. Coś, co będzie mogło połączyć, a nie dzielić mieszkańców wsi. Kobiety chcą, aby spotkania mieszkańców odbywały się cyklicznie, aby mogli się lepiej poznać i zintegrować, bo dużo lepiej żyje się razem i wierzą, że każdy z nich ma coś wspaniałego do powiedzenia i pokazania innym.
– Następne spotkanie odbędzie się 29.1.2026 r. o godzinie 17.00 w tym samym miejscu. I niech to już będzie nowy, weselszy rozdział tej historii – podsumowują organizatorzy spotkania.
(ak), fot. nadesłane/Magdalena Lulewicz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie