Reklama

Pomocnik nie od wszystkiego

Gazeta CGD

23/07/2018 09:06

17 maja pojawił się w Polsce zawód pomocnik rolnika. Miało to ułatwić zatrudnianie robotników sezonowych na wsi, a jednocześnie zapewnić pracownikom ubezpieczenie. Teraz rolnicy chcą poszerzenia definicji pomocnika

Pomocnik rolnika może być zatrudniony maksymalnie przez 180 dni w roku kalendarzowym. Jest zgłoszony do KRUS i dzięki temu posiada ubezpieczenie. Dla rolnika oznacza to wydatek, ale i pewność, że w razie wypadku nie będzie problemów. Wówczas pomocnik otrzyma odszkodowanie.

Jak dotąd, z możliwości zatrudnienia pomocnika skorzystano 28 tys. razy. Prawo mówi, że to osoba pomagająca przy zbiorach owoców i warzyw. Rolnicy chcą, by tę definicję poszerzono. Wymienia się tu m.in. okres żniwny, branżę hodowli ptactwa, okres połowu ryb w gospodarstwach oraz odsadzeń i zabiegów weterynaryjnych w fermach krów. Ciekawym pomysłem jest także zaliczenie do zakresu prac pomocy domowej lub pomocy przy opiece nad niepełnosprawnym członkiem rodziny rolnika.

Pod koniec roku resort rolnictwa planuje przeprowadzić podsumowanie działania prawa i ewentualnie wprowadzić zmiany. Póki co, pomocnik rolnika to osoba pomagająca przy czynnościach związanych ze zbieraniem chmielu, owoców, warzyw, tytoniu, ziół i roślin zielarskich, a także usuwaniem zbędnych części roślin, klasyfikowaniem lub sortowaniem zerwanych lub zebranych produktów.

(pw)
fot. pixabay/ilustracyjne