Lipiec i sierpień to czas wakacji, ale również intensywnych prac polowych dla rolników. To dla nich bardzo trudny okres. W stosunkowo krótkim okresie do wykonania jest wiele pracy.
Od rana do wieczora ludzie ciężko pracują, aby zebrać plony. Maszyny wspomagające wysiłek ludzi pracują w ekstremalnie trudnych warunkach. Zmiana parku maszynowego w ostatnich latach, a także zmiana mentalności i świadomości zagrożeń, spowodowały spadek liczby pożarów podczas żniw. Nie znaczy to jednak, że nie dochodzi w okresie żniw do pożarów i wypadków w ogóle.
Na początku sierpnia w Radominie kombajn zbożowy uderzył sieczkarnią w słup średniego napięcia. Natomiast w Szczutowie zapaliła się suszarnia do zboża. Kilka dni wcześniej w Szewie, w kombajnie doszło do zwarcia instalacji i pożaru. Korzystając z okazji, mundurowi kolejny raz apelują do rolników o zachowanie podstawowych środków ostrożności i odpowiednie zabezpieczenie prac żniwnych.
– Oprócz gaśnic stanowiących wyposażenie kombajnów i ciągników warto, by podczas prac żniwnych na polach pojawiły się beczkowozy z wodą, traktory z pługami lub agregatami uprawowymi, które mogą ograniczać pożar, ratując także maszyny, zanim na miejsce pożaru przybędą strażackie zastępy – mówi brygadier Karol Cachnij, dowódca jednostki Ratowniczo-Gasniczej w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Golubiu-Dobrzyniu.
(Szyw), Fot. PSP
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie