20 listopada w Radominie mieszkańcy pożegnali śp. Henryka Kalinowskiego, wieloletniego organistę, który przez 56 lat z niezwykłym oddaniem, pokorą i pasją służył tamtejszej wspólnocie parafialnej.
– Jego muzyka towarzyszyła kolejnym pokoleniom parafian podczas najważniejszych chwil życia – od chrztów, przez śluby, aż po ostatnie pożegnania. Był człowiekiem o wielkim sercu, zawsze gotowym do pomocy, wiernym tradycji i swojej życiowej misji – tak wspominają śp. Henryka Kalinowskiego mieszkańcy radomińskiej parafii.
Uroczystą mszę świętą pogrzebową sprawowali: ks. proboszcz Andrzej Majewski, ks. Jerzy Wielechowski oraz ks. Leszek Błaszczak. W modlitwie i zadumie uczestnicy dziękowali Bogu za wszystkie lata posługi zmarłego, za jego talent, życzliwość i obecność, która na zawsze pozostawi ślad w historii miejscowej parafii.
Po liturgii kondukt żałobny wyruszył do parafii w Skrwilnie, gdzie o godz. 14:00 została odprawiona kolejna msza święta w intencji śp. Henryka. Po niej nastąpiło złożenie ciała do rodzinnego grobu.
– Żegnamy dziś nie tylko organistę, ale przede wszystkim człowieka głęboko wierzącego, oddanego Kościołowi i ludziom. Jego muzyka wybrzmiewać będzie w naszej pamięci jeszcze długo – wspominali zmarłego żałobnicy.
(ak), fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie