Około pół tysiąca osób wzięło udział w 48. Rajdzie Pieszym Szlakiem Fryderyka Chopina. 3 października dzieci, młodzież i dorośli pokonali 15 km z Golubia-Dobrzynia do Szafarni.
Rajd cieszył się dużym zainteresowaniem. Swój udział do organizatorów, czyli PTTK, zgłosiło 12 grup szkolnych i dwie harcerskie: 33 Drużyna Starszoharcerska „Tropiciele” i 46 Drużyna Harcerska „Sowy” im. Janusza Korczaka - obie działają przy gimnazjum w Radominie.
Najdłuższą trasę do pokonania mieli uczniowie Zespołu Szkół Miejskich. Kilkanaście minut po godz. 8.00 wystartowali z ul. Żeromskiego. Pierwszy postój dla maluchów był na golubskim rynku i tam czekały na sygnał od starszych kolegów, goszczących na zamku, by wyruszyć w dalszą drogę. To właśnie w najbardziej charakterystycznym miejscu Golubia-Dobrzynia rajd oficjalnie otworzył prezes oddziału PTTK w Golubiu-Dobrzyniu Piotr Kwiatkowski. Uczestnicy, zaopatrzeni w pamiątkowe znaczki, ruszyli w dalszą drogę.
W tym roku komandorem był Marian Kuc, który zastąpił Teresę Miciak, szefową rajdu w latach poprzednich. Trasa liczyła około 15 km, nie była zbyt trudna, bo trzeba było ją dostosować do możliwości najmłodszych. Dzielnie maszerowały nawet świeżo upieczone 7-latki, drugoklasiści. Na trasie dołączyli uczniowie z Dulska, Radomina i Płonnego. Tych, którym przydarzyły się kontuzje, „ratował” Andrzej Budny i podwoził na metę.
Po wyjściu z Golubia-Dobrzynia, przez Handlowy Młyn, Lisak i Konstancjewo, wszyscy przemaszerowali do Bobrowisk na dłuższą przerwę przy ognisku. Po posileniu się kiełbaskami nad brzegiem Drwęcy, został do pokonania ostatni odcinek. W Szafarni witano gości gorącą grochówką, czekały już też autobusy odwożące turystów.
– Jak sądzicie, ile osób wzięło udział w rajdzie? – zapytał przybyłych Dariusz Deja. Padały różne liczby, ale w efekcie okazało się, że dokładnie nie wiadomo. – Miałem 430 znaczków pamiątkowych, rozdałem wszystkie i jeszcze zabrakło z czego, oczywiście, bardzo się cieszymy – mówił Deja. – Powiedziałem dzisiaj, żeby zbierać znaczki, bo jak ktoś zgromadzi 40, to będzie mógł wziąć udział w losowaniu malucha. Od kilku lat nie prowadzimy klasyfikacji, nie liczymy punktów, bo liczy się dobra zabawa, a nie to, kto był pierwszy. Dlatego wszystkie grupy zorganizowane otrzymują statuetki i dyplomy.
Komandor Kuc przypomniał, że rajd można zaliczyć do turystyki kwalifikowanej i posiadacze książeczek na Odznakę Turystyki Pieszej mogli sobie wpisać 15 punktów.
– Grupy szkolne miały za zadanie przygotować mapki rajdu w formie plakatów – mówi Katarzyna Mrozek. – Te prace są jeszcze w PTTK, ale przekażemy je do Zespołu Szkół Miejskich, gdzie zostaną wyeksponowane w galerii.
Tegoroczny rajd zbiegł się z rozpoczęciem przesłuchań 17. Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina.
Organizację imprezy wsparli: Ośrodek Chopinowski w Szafarni, marszałek województwa oraz wójtowie gmin powiatu golubsko-dobrzyńskiego.
Kolejna szansa, by wyruszyć w trasę z PTTK już wiosną – topienie marzanny w Ciechocinie.
Tekst i fot. (aba)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie