Reklamy do kontroli

11 września wejdzie w życie ustawa krajobrazowa, dzięki której z miast mają zniknąć szpecące reklamy. To dla samorządów także okazja do podreperowania budżetów. W Golubiu-Dobrzyniu władze nie podjęły dotąd decyzji o wysokości nowych opłat i kar za nielegalne reklamy

Według nowego prawa miasto lub gmina będą mogły decydować o zasadach, rodzaju i umiejscowieniu reklam na swoim terenie. Głównym celem ustawy jest uporządkowanie przestrzeni publicznej i usunięcie z niej reklam szpecących okolicę, nielegalnych, a także ukrócenie procederu umieszczania reklam w nieograniczonych ilościach bez względu na miejsce ich lokalizacji.

W naszym powiecie problem szpecących reklam nie jest bardzo dotkliwy. Wystarczy jednak udać się do Torunia, by zobaczyć w wielu miejscach baner sąsiadujący z kolejnym banerem, czy do nieodległej Brodnicy, w której np. cała ściana budynku przy ul. Mostowej, w samym sercu miasta, „upstrzona” jest reklamami, z których część wisi na tyle długo, że stały się nieczytelne. 

Nowe prawo zmusi także samorządy do ustalenia wysokości opłat za reklamy i kar za nielegalne umieszczanie reklam. Do tej pory na prywatnym terenie każdy mógł umieścić reklamę, bez jakiejkolwiek zgody. Teraz to się zmieni. Radni będą mogli zdecydować o tym, jakie reklamy będą dopuszczalne w danym obszarze miasta, np. na starówce w Golubiu. 

W Golubiu-Dobrzyniu władze analizują nowe przepisy, ale nie mają jeszcze konkretnych planów dotyczących opłat reklamowych ani ewentualnych kar.

– Nasze doświadczenia z tego roku związane z opłatą za szyldy reklamowe i opłatą targową nauczyły nas, by sprawę traktować delikatnie i bardzo ostrożnie – wyjaśnia burmistrz miasta Mariusz Piątkowski. – Musimy także pamiętać, że podwyższenie opłat za reklamę działa w dwie strony. Może zwiększą się wpływy do budżetu z tytułu tej opłaty, ale odbije się to na interesie przedsiębiorców, którzy przecież również mają wkład do naszego budżetu. W rezultacie przy zbyt wysokich opłatach i karach miasto może w praktyce stracić. Z pewnością radni i urzędnicy będą zajmować się tymi sprawami w przyszłości. 

Przypomnijmy, że w maju tego roku radni z Golubia-Dobrzynia już raz zmagali się ze zbyt wygórowanymi opłatami za reklamę, umieszczoną w pasie drogowym. Zostały one uchwalone w 2013 roku i sprawiały, że nawet za niewielką reklamę zawieszoną przed sklepem, a wystającą poza obręb budynku, właściciel musiał płacić po kilkaset złotych rocznie. Radni zdecydowali wówczas o obniżeniu opłat ze 1,50 zł za metr kwadratowy reklamy do 15 groszy za metr kwadratowy. 

Kary za nielegalne wywieszanie reklam od wejścia nowych przepisów mogą wynieść od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. 

Tekst i fot. (pw)