Tym razem człowiek Kukiza

Paweł Szramka – kandydat listy Kukiz 15 na posła spotkał się w poniedziałek 12 października z wyborcami z Golubia-Dobrzynia i okolic.

Okres przedwyborczy wkracza w decydującą fazę, aczkolwiek nie jest to zbytnio odczuwalne w naszej okolicy. Swoje spotkanie wyborcze organizowali już działacze PiS oraz PSL. W poniedziałek przyszła pora na listę Kukiz 15. Do Golubia-Dobrzynia przyjechał Paweł Szramka który jest liderem tej listy w naszym okręgu. Na co dzień jest żołnierzem zawodowym szerzej znanym w Brodnicy i okolicach. Od pewnego czasu walczy o zlikwidowanie w Brodnicy straży miejskiej oraz działa w stowarzyszeniu Jaśkowa Droga, którego zadaniem jest promowanie budowy ścieżek rowerowych:

– Cieszę się, że w Golubiu-Dobrzyniu władzom udało się zlikwidować straż miejską. Niestety w Brodnicy władze uważają, że straż miejska jest niezbędna z czym trudno się zgodzić – dodaje kandydat.

 Z Pawłem Kukizem Szramka związał się już na początku jego działalności politycznej:

– Zaczęło się od 2012 roku i współpracy w ramach akcji zmieleni.pl – wspomina Szramka. – Do polityki idziemy, aby naruszyć obecny zabetonowany system. Inicjatywy społeczne podejmowane przez ludzi w sejmie są skutecznie tłamszone. Choćby zanieść tam wniosek podpisany przez milion ludzi to i tak te podpisy zostaną zmielone – i z tym walczono także w ramach ruchu zmieleni. 

 Spotkanie w Golubiu-Dobrzyniu z kandydatem Kukiz 15 nie przyciągnęło tłumów. Przybrało formę debaty z kandydatem odchodząc od tradycyjnej formy – pytań i odpowiedzi. Mieszkańcy pytali o bardzo konkretne sprawy – kwestie podatków, emerytur, gospodarki itp:

– W kwestii systemu emerytalnego skłaniamy się do rozwiązań panujących obecnie w Kanadzie – podsumował Paweł Szramka. – Tamtejszy system umożliwia uzyskanie państwowej emerytury, ale także dodatkowe formy zabezpieczania swojej emerytury. Najważniejsze jest jednak to, że składki emerytalne są niższe niż w Polsce. To główny problem dla gospodarki, ponieważ koszty pracy są gigantyczne. 

 Kandydat podkreśla, że jest otwarty na współpracę,  jego numer telefonu jest powszechnie dostępny, a on sam chętnie udzieli odpowiedzi na pytania wyborców.

tekst i fot. (pw)