Reklama

Uczniowie Zespołu Szkół nr 2 w Golubiu-Dobrzyniu otworzyli serce

30/01/2017 09:41

Dzięki działaniu młodzieży z Zespołu Szkół nr 2 w Golubiu-Dobrzyniu oraz parafii pod wezwaniem Św. Katarzyny w Dobrzyniu nad Drwęcą udało się zebrać ponad 3,5 tysiąca złotych dla chorego na białaczkę sześcioletniego Stasia

– O historii Stasia opowiedział nam ksiądz Paweł Solecki – mówi Kamil Lewicki, przewodniczący samorządu szkolnego Zespołu Szkół nr 2 w Golubiu-Dobrzyniu. – Postanowiliśmy pomóc chłopcu i jego rodzinie. W grudniu zorganizowaliśmy w szkole kiermasz ozdób świątecznych i ciast wykonanych przez nas. Wówczas wpadliśmy na pomysł, aby zorganizować charytatywny koncert, na którym zagrają nasi uczniowie. W styczniu zorganizowaliśmy także zbiórkę pieniędzy w poszczególnych klasach.

Na charytatywnym koncercie w minioną niedzielę zagrali uczniowie oraz absolwenci szkoły. Przybyli mieszkańcy mogli usłyszeć: Paulinę Sławkowską z klasy II technikum ekonomicznego, Beatę Rumińską z klasy IV technikum ekonomicznego oraz zespół w składzie: Szymon Targowski, Łukasz Kamiński (obaj IV klasa technikum ekonomicznego) i Kamil Szynkiewicz, Piotr Jasieniecki, Mateusz Kamiński (absolwenci). Ponadto kolędy i piosenki harcerskie zaśpiewali i zagrali harcerze z 14 Drużyny Harcerskiej „Odkrywcy” im. Mikołaja Kopernika w Gałczewie. 
O historii chłopca opowiedziała także Agata Gregorczyk, drużynowa 80 Toruńskiej Drużyny Harcerskiej „Agricola” im. Aleksego „Alka” Dawidowskiego, studentka ratownictwa, która poznała chłopca w trakcie praktyk w bydgoskim szpitalu. 

– Staś ma sześć lat i pochodzi z Dobrzejewic i choruje na ostrą białaczkę limfoblastyczną – mówi ks. Paweł Solecki z dobrzyńskiej parafii, współorganizator koncertu charytatywnego. – To znaczy, że jego własne ciało stało się jego największym wrogiem. Białe krwinki, które w zdrowym organizmie  są naszymi strażnikami, namnażają się w niekontrolowany sposób i niszczą młody organizm. W leczeniu ostrej białaczki limfoblastycznej stosuje się chemioterapię, która niszczy nie tylko zmienione nowotworowo krwinki, lecz także te zdrowe, dlatego odporność Stasia jest znacznie zmniejszona lub nie ma jej wcale. W związku z tym w czasie leczenia należy szczególnie dbać o higienę, ponieważ nawet najmniejsza infekcja może stanowić poważne zagrożenie dla jego zdrowia i życia. Ogromnie cieszy mnie, że młodzież zaangażowała się w organizację koncertu i zbiórki. Dziękuje wszystkim mieszkańcom, którzy przyszli i wsparli Stasia i jego rodzinę. 
 

Tekst i fot. (szyw)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Golub-cgd.pl




Reklama
Wróć do