
W piątek 28 maja przedstawiciele urzędu miasta, Invest Satelit i spółdzielni obeszli wiaty śmietnikowe i sprawdzili jak mieszkańcy bloków radzą sobie z segregacją. Jaki jest wynik tej kontroli?
W tym roku mieszkańcy bloków Spółdzielni Mieszkaniowej w Golubiu–Dobrzyniu nie muszą składać indywidualnych deklaracji śmieciowych. Zrobiła to za nich spółdzielnia mieszkaniowa. Zadecydowała, że spółdzielcy będą segregować śmieci i dzięki temu zapłacą niższą stawkę opłat za wywóz nieczystości. – Segregacja w dużej mierze jest wykonywana przez mieszkańców poprawnie – mówi Dawid Jarecki, kierownik wydziału gospodarki komunalnej. – W pojemnikach na odpady segregowane np. plastik znajdują się odpowiednie śmieci. Najwięcej problemów przysparza kwestia odpadów biodegradowalnych.
Kierownik przyznaje, że część mieszkańców bloków dzwoniła do miasta z pytaniem czy na terenie spółdzielni obowiązuje segregacja. Z myślą o nich, ale nie tylko, wkrótce każdy mieszkaniec otrzyma ulotkę, w której przypomniane zostaną podstawowe zasady segregacji śmieci.
Urząd miasta planuje także kolejne kontrole w innych wspólnotach. – Oczywiście, naszym celem nie jest tu od razu karanie, a raczej trzymanie ręki na pulsie, by segregacja była przeprowadzana odpowiednio – dodaje Dawid Jarecki. – Niemniej jeśli błędy w selekcja powtarzałyby się, wówczas możliwe jest podwyższenie stawki opłat.
Dodajmy, że w 2014 roku poziom segregacji odpadów w mieście został osiągnięty. Selekcję odpadów miało zadeklarować
73 proc. mieszkańców. Miastu najprawdopodobniej uda się także uniknąć kary za brak osiągnięcia poziomów segregacji dla drugiej połowy 2013 roku.
PW
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie