Uwaga na dzikie psy!

Od dłuższego czasu na terenie gminy Kowalewo Pomorskie przebywa wataha zdziczałych psów, terroryzując mieszkańców. Dzikie psy są niebezpieczne, przez co obawy o bezpieczeństwo rosną.

– Dlaczego te psy nie zostały jeszcze wyłapane? Przecież wszyscy wiedzą, że one atakują nawet zwierzęta gospodarskie, więc tylko czekać, żeby zaatakowały człowieka – mówi mieszkanka Piątkowa. Obawy mieszkańców wynikają także z rozpoczętego właśnie roku szkolnego, kiedy to dzieci jeżdżąc do szkół, czekają na przystankach autobusowych.

Jak zapewniają władze gminy, podejmowane są wszelkie działania, aby schwytać zwierzęta. Niestety jak do tej pory bez żadnych efektów. O sprawie zawiadomione są odpowiednie służby, które po każdym sygnale o pojawieniu się psów w konkretnym miejscu od razu podejmują działania, aby je schwytać. Niestety psy są bardzo dzikie, ich osaczenie i złapanie jest trudne. Ponadto zwierzęta chowają się w uprawach kukurydzy.

– W związku z ogromnym problem dotyczącym watahy zdziczałych psów grasujących od dłuższego czasu na terenie gminy prosimy mieszkańców o ostrożność oraz o zabezpieczenie posesji i zwrócenie większej uwagi na swoje zwierzęta domowe. Jednocześnie informujemy, że cały czas są podejmowane próby wyłapania psów, niestety bezskuteczne, ze względu na fakt, że psy nie dają do siebie podejść pracownikom schroniska. Dodatkowo stawiane są klatołapki, również bez oczekiwanego rezultatu – informuje Natalia Maleszewska z Urzędu Miasta Kowalewo Pomorskie.

Władze gminy zwracają się także z prośbą o pomoc w schwytaniu psów. – Apelujemy, jeżeli ktoś z mieszkańców będzie miał możliwość zamknięcia psów np. w ogrodzeniu, proszę wtedy o jak najszybszy kontakt z tut. urzędem pod numerem telefonu 56 475 65 21 lub z komisariatem policji pod numer telefonu 602 661 927 w celu wezwania schroniska – informuje Urząd Miasta Kowalewo Pomorskie.

(AK), fot. ilustracyjne