Reklama

Uwaga na oszustów!

14/09/2016 11:31

78-letni mieszkaniec gminy Radomin padł ofiarą oszustów. Weszli oni do mieszkania pod pretekstem zakupu używanej odzieży, a następnie wykorzystując nieuwagę seniora ukradli mu pieniądze. Policja ostrzega osoby starsze i zaleca czujność

Do zdarzenia doszło 7 września. Policjanci, zostali powiadomieni o kradzieży pieniędzy z terenu gminy Radomin.

– Pod pretekstem odkupienia używanej odzieży, do domu 78-latka weszły kobiety – informuje oficer prasowy golubsko-dobrzńskiej policji, Justyna Skrobiszewska. – Oszustki wykorzystując nieuwagę mężczyzny, ukradły jego pieniądze. W rezultacie mężczyzna stracił prawie 5 tys. zł.
Jak działają oszuści? Jeżdżą zwykle po mniejszych miejscowościach. Jako ofiary wybierają najczęściej starsze osoby. Najpierw sprawdzają teren, następnie podjeżdżają pod sam dom i wchodzą bez skrępowania, pod różnym pretekstem.

– Bardzo często chcą coś sprzedać np. pościel, zasłony, koce lub odzież, a jak pokazuje ostatni przypadek odkupić używaną odzież – mówi Skrobiszewska. – Jedna z nich często pokazuje oferowaną do sprzedaży rzecz, a druga wykorzystując chwilę nieuwagi domownika przeszukuje mieszkanie. Jeśli nie uda się szybko wyprowadzić ich z domu, to giną głównie pieniądze, biżuteria, a nawet produkty spożywcze czy narzędzia.
W przypadku, gdy drzwi są otwarte, a właściciel zajęty pracą, wejście nieproszonych gości i ich wyjście z łupami odbywa się błyskawicznie. Często nawet nie reagują psy.

– Dlatego uczulamy, zwłaszcza mieszkańców wsi, aby zawsze zamykali drzwi nawet jak są w domu – dodaje oficer prasowy. – Nie trzymajmy pieniędzy w miejscach łatwo dostępnych. Nigdy nie zostawiajmy otwartego gospodarstwa, zamykajmy bramy. Nieoceniona jest pomoc sąsiadów, którzy obserwują, co się dzieje w okolicy.
Policja uczula, że przestępcy cały czas modyfikują swoje metody działania. Do tej pory stosowana była przez oszustów metoda „na wnuczka”, jednakże dzięki nagłośnieniu tego rodzaju oszustw, sprawcy stosują ją coraz rzadziej. Dla osiągnięcia zamierzonego celu, zmodyfikowali oni działania na metodę „na policjanta” czy „funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji”.

– Osoby te chcą wykorzystać zaufanie społeczeństwa do funkcjonariuszy policji, a tym samym chcą wyłudzić pieniądze od osób nie tylko w podeszłym wieku – mówi Justyna Skrobiszewska.

Jak działają oszuści? Początkowo dzwoni do babci, dziadka osoba, która najczęściej podaje się za krewnego, prosząc o pilną pożyczkę. Kilka minut później ze starszą osobą kontaktuje się „łącznik”, który podaje się za policjanta, bądź funkcjonariusza CBŚ. Ten informuje, że rozpracowuje właśnie szajkę, która wyłudza pieniądze od starszych osób i tym samym prosi o pomoc. Fałszywy funkcjonariusz radzi, aby rozmówca przekazał pieniądze przestępcom, a oni są gotowi na to, aby zatrzymać oszusta i przejąć przekazane pieniądze. Niestety starsi ludzie chcąc pomóc „policjantom” często tracą całe swoje oszczędności.

Celina Nałęcz

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Golub-cgd.pl




Reklama
Wróć do