Wspominali bolesną historię

Rok 1939 na Pomorzu” – pod takim tytułem odbyła się konferencja z okazji 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Spotkanie nawiązywało do historii z jednoczesnym przesłaniem na przyszłość

W ubiegły czwartek w sali urzędu miasta odbyła się pierwsza konferencja naukowa pt. „Rok 1939 na Pomorzu”. Prelekcja odbyła się z okazji 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Jej organizatorem była Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Golubiu-Dobrzyniu we współpracy z Regionalnym Ośrodkiem Debaty Międzynarodowej w Toruniu i Urzędem Miasta Golubia-Dobrzynia. W konferencji brali również udział przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku i Delegatury w Bydgoszczy.

Wśród zaproszonych gości można było spotkać władze samorządowe powiatu i miasta Golubia-Dobrzynia oraz gminy Golub-Dobrzyń. Nie zabrakło także radnych powiatu oraz przewodniczącego zarządu okręgowego Stowarzyszenia Civitas Chrystiana Piotra Hoffmanna. Jednak największą grupę słuchaczy stanowili uczniowie szkół miejskich i szkoły w Gałczewie.

Otwarcia konferencji dokonała Barbara Wasiluk, dyrektor Biblioteki Publicznej w Golubiu-Dobrzyniu, wiceburmistrz naszego miasta i sekretarz gminy Golub-Dobrzyń. – Narody, które nie pamiętają o swej historii, tradycji, tracą na zawsze swą narodowość… – tymi słowami właśnie rozpoczęła konferencję Barbara Wasiluk.

Właśnie aspekt historyczny był głównym założeniem wykładu wygłoszonego przez dra Jana Wiśniewskiego (koordynator RODM w Toruniu). Jego tytuł to „A więc wojna! – Polityczna i militarna sytuacja Polski w początkowym okresie II wojny światowej”. Z prelekcji można się było dowiedzieć o sytuacji politycznej przed wybuchem II wojny światowej. Właśnie ta sytuacja, różne pakty polityczne zarówno polskie jak i niemieckie, były przyczyną wojny. Niemiecki Gdańsk i korytarz pomorski to tylko oficjalny powód jej wybuchu, a nieoficjalny to chęć dominacji jednych narodów nad drugimi.

W czasie II wojny światowej zginęło prawie 6,5 miliona Polaków, co stanowiło prawie 16% populacji ówczesnej Rzeczpospolitej. Pierwsze miesiące wojny to prawdziwy horror. Na samym Pomorzu jesienią 1939 roku zginęło 20-50 tys. ludności cywilnej. Przeprowadzone badania jednoznacznie wykazały, że dokonały tego specjalnie powołane organizacje paramilitarne miejscowych Niemców pod kierunkiem oficerów niemieckiej armii. Miejsc ujawnionej zbrodni na samym terenie Pomorza jest ponad 400. Można tu wymienić miedzy innymi Karolewo, Sępólno, lasy urszulewskie pod Rypinem, Dolinek Śmierci w Fordonie i wiele innych. Te zagadnienia były natomiast przedmiotem wykładu dr Izabeli Mazanowskiej z Delegatury IPN w Bydgoszczy.

„Jak zachować pamięć i tożsamość narodową” to pytanie, na które próbował odpowiedzieć Krzysztof Drażba – Naczelnik

Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej IPN w Gdańsku. – Pamięć o polskich dziejach i bohaterach jest narodowym obowiązkiem nie tylko od święta. Powinniśmy też wyciągać wnioski z błędów przeszłości, by budować lepszą teraźniejszość i przyszłość – to słowa podsumowujące jego wykład.

Konferencja na pewno była owocna i potrzebna, aby w młodych ludziach, i nie tylko, wzbudzić obowiązek dbania o historię i pamięć tych, co zginęli za niepodległość ojczyzny.

Tekst i fot. (Maw)