Co czyni człowieka mistrzem w danej dziedzinie? Oczywiście trening i jeszcze raz trening. Wiedzą o tym strażacy, którzy dla ratowania życia i zdrowia muszą być w swoich działaniach perfekcyjni.
W środę 20 października br., w samo południe mieszkańców Białkowa zaniepokoił widok strażackich samochodów, które przyjechały do zakładu „Eurogaz” Jacka Pakulskiego. Jednak szybko się okazało, że były to ćwiczenia.
Założenie ćwiczeń przewidywało pożar budynku administracji i hali produkcyjnej oraz możliwość rozprzestrzenia się ognia na pobliskie zbiorniki gazu. Na stacji „Eurogaz” znajduje się kilka zbiorników, w tym jeden o pojemności 100 tys. litrów. Jego wybuch przyniósłby niepowetowane straty materialne i byłby niebezpieczny dla pobliskiego osiedla mieszkaniowego. Działania strażaków okazały się perfekcyjne, uruchomiono bezpośredni system zraszania zbiorników gazu. Uruchomiono także linię zasilania w wodę w systemie mieszanym, bezpośrednio z rzeki Drwęcy (900 metrów). Udzielono także pierwszej pomocy dla osób poszkodowanych.
W ćwiczeniach brały udział jednostki OSP funkcjonujące w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym z całego powiatu golubsko-dobrzyńskiego (łącznie 9 jednostek) oraz 3 zastępy z Państwowej Straży Pożarnej w Golubiu-Dobrzyniu. Akcją dowodził bryg. Karol Cachnij, dowódca jednostki ratowniczo gaśniczej PSP w Golubiu-Dobrzyniu.
Ćwiczenia były obserwowane bezpośrednio przez zastępcę kujawsko-pomorskiego komendanta wojewódzkiego PSP st. bryg. Roberta Wiśniewskiego, komendanta powiatowego PSP w Golubiu-Dobrzyniu mł. bryg. Witolda Juszczaka oraz władze samorządowe powiatu i gminy Golub-Dobrzyń.
Po zakończeniu ćwiczeń przyszedł czas na podsumowanie działań, które pokazały, że aby być skutecznym, potrzebna jest perfekcja i systematyczne doskonalenie swoich umiejętności.
Tekst i fot. (Maw)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie