Wystawa po raz siódmy

Członkowie klubu „Retro-Traktor” przygotowali już po raz VII wojewódzki zlot starych ciągników i maszyn rolniczych. Wzięło w nim udział kilkudziesięciu pasjonatów. Można było zobaczyć wiele starych, zabytkowych ciągników, maszyn rolniczych, samochodów oraz motocykli i motorowerów.

Do Golubia-Dobrzynia przyjechało kilkudziesięciu fanów starych maszyn niemal z całej Polski. Zaprezentowali oni wiele pojazdów, których już nie spotkamy na polach. Były maszyny marek „Ursus”, „Ferguson”, „Zetor” i wiele innych. Najstarszy eksponat – siewnik do roślin motylkowych pochodził z 1920 roku. Najstarszy ciągnik został wyprodukowany w 1936 roku.

- Do naszego stowarzyszenia należy 40 kolekcjonerów i sympatyków starych ciągników, maszyn, silników spalinowych i innych urządzeń nie tylko rolniczych – podkreśla Michał Piotrowski, prezes stowarzyszenia. - Posiadamy ponad 100 eksponatów. Naszym celem jest pozyskiwanie starego sprzętu rolniczego i poddanie go restauracji i przywrócenie go do stanu użytkowego okazu muzealnego. Pozyskiwany sprzęt zazwyczaj jest w bardzo złym stanie technicznym i wymaga nie tylko dużego nakładu finansowego kolekcjonerów, ale wielu godzin pracy i pasji szaleńca. Dlatego chcemy prezentować nasze okazy, które są często perełkami techniki.

Na wystawie można było zobaczyć, oprócz ciągników i maszyn rolniczych, stare samochody np. marki Wołga, Syrena, Citroen oraz motocykle i motorowery Romet. Na wystawie pojawił się także modelarz z Aleksandrowa – Andrzej Łuszpiński, który zaprezentował replikę niemieckiego pojazdu z czasów II wojny światowej.

Przedsięwzięcie wsparł samorząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego oraz Miasto Golub-Dobrzyń. Imprezę przygotowali członkowie Klubu Miłośników Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych „Retro Traktor”.

Tekst i fot. Szymon Wiśniewski