Zabawa w Skępsku [FOTORELACJA]

W sobotę, 13 sierpnia, w całej wsi Skępsk słychać było rozbrzmiewająca muzykę i śmiechy. Wszystko za sprawą integracyjnej zabawy, której przyglądały się koza, koń i renifer

13 sierpnia w godzinach popołudniowych na ranczo Alibaba u pana Adama Malinowskiego rozbrzmiała muzyka puszczana przez DJ-a, która niosła się po ściernisku aż na obrzeża wsi. Stanął także namiot ze stołami dla gości, trampolina i zamek dmuchany dla dzieci. Rozpalono grilla i rozpoczęła się zabawa integracyjna dla mieszkańców. A wszystkiemu przyglądała się zdziwiona koza, dumny koń i renifer. Ten ostatni przez szpary swojego reniferowego domku. To z racji tego, że latem bawić się nie lubi, bo mu za gorąco.

- Jest super, możemy się pobawić i poskakać – mówi Marcelina Wojnowska ze Skępska. - Fajnie, ze organizowana jest taka zabawa.

Dzieci faktycznie nie miały na co narzekać. Gdy straciły energię skacząc na trampolinie lub zjeżdżając z zamku czy tańcząc mogły ją uzupełnić watą cukrową, popcornem czy kiełbaską grilla. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich przygotowały również sałatki i ciasta, które bardzo smakowały zgromadzonym.

- Naprawdę fajnie, ze wszyscy mogą się spotkać – mówi Agata Manelska ze Skępska. - Staramy się robić taką zabawę co roku, przychodzą na nią chętnie ludzie ze wsi, ale nie tylko. Są i przyjezdni.

I zabawa trwała do późnych godzin wieczornych dzięki humorom i tańcom zgromadzonych, ale także radzie sołeckiej i sołtysowi Henrykowi Flosińskiemu, strażakom, szesnastu paniom z KGW - które przygotowały poczęstunek, radnemu Tomaszowi Sadakiewskiemu oraz Adamowi Malinowskiemu właścicielowi rancza i wspomnianej zdziwionej kozy, dumnego konia i renifera, który nie lubi gorąca. A wszystko w ramach integracji.

Tekst i fot. Celina Nałęcz