Kto spaceruje po lasach Nadleśnictwa Golub-Dobrzyń, na pewno zauważył, że młode drzewka iglaste mają „oszronione” wierzchołki.
Młode drzewka, a najbardziej ich górna część, która dopiero co wypuściła na wiosnę to przysmak saren i jeleni. Nadleśnictwo zwykle chroni młode rośliny poprzez ich ogradzanie, ale stosuje się to aktualnie tylko do cennych gatunków takich jak dąb czy buk.
Sosen i jodeł się nie grodzi, tylko zabezpiecza przed podgryzaniem w inny sposób. Wierzchołek spryskuje się środkiem odstraszającym. Wygląda jakby drzewko było pomalowane farbą, bądź „oszronione”. Środek ma specyficzny zapach i smak, dlatego jeleniowate odpuszczają młodniki.
(ag), fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie