
O szczęściu w nieszczęściu może mówić kierowca BMW, który na terenie gminy Radomin, na drodze, został zaatakowany przez dwóch chuliganów. Mężczyźni okładali auto metalowymi prętami. Skończyło się na kilku wgnieceniach i wybitej przedniej szybie, ale nikt nie ucierpiał.
Po zdarzeniu pokrzywdzony zaalarmował policjantów, którzy rozpoczęli poszukiwania sprawców.
– Skierowani we wskazane miejsce funkcjonariusze ogniwa patrolowo-interwencyjnego namierzyli sprawców uszkodzenia samochodu, którzy na widok policyjnego radiowozu chcieli oddalić się z miejsca, jednak bezskutecznie – tłumaczy asp. sztab. Małgorzata Lipińska z KPP Golub-Dobrzyń.
Sprawcami okazali się: 24-letni mieszkaniec gminy Zbójno oraz 22-letni mieszkaniec gminy Radomin. W wyniku tego zdarzenia na samochodzie pokrzywdzonego powstały liczne wgniecenia karoserii, wybita została przednia szyba oraz urwane było boczne lusterko. Straty oszacowano na 2,5 tys. zł. Mężczyźni za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.
– Ze względu na fakt, że czyn okazał się rażąco lekceważący porządek prawny i miał charakter chuligański, mężczyznom grozi kara do 7,5 lat pozbawienia wolności – dodaje Lipińska.
(ToB)
fot. KPP
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie