Policja wystawiła 61 mandatów jednej nocy

Policja wystawiła kilkadziesiąt mandatów za złe parkowanie na osiedlu przy ul. Żeromskiego w Golubiu-Dobrzyniu, na tzw. Saharze.

O zastawieniu przejazdu przez sąsiada poinformował policję zapewne uprzejmy... sąsiad. Fakt faktem funkcjonariusze poszli za ciosem i jednej nocy wystawili aż 61 mandatów na osiedlu przy ul. Żeromskiego w Golubiu-Dobrzyniu. Zgodnie z prawem.

– Dostałam mandat 100 zł – zadzwoniła do nas mieszkanka. – To się w głowie nie mieści. Nie mają co robić? To już nie można pouczyć? Od lat tam stawiam auto i teraz mandat. Ja rozumiem, że ktoś zatarasował wjazd. Ale przecież policja zdaje sobie sprawę, że nie ma na „Saharze” miejsc do parkowania i człowiek przycupnie autem tam, gdzie znajdzie skrawek, ale nie blokując przejazdu. Ale nie, oni jak na złość przecież musieli się przejść i coś znaleźć. Nudzi im się? Pieniędzy szukają, bo komendant kazał?

Policja potwierdza zgłoszenie. – Jedno ze zgłoszeń w ostatnim czasie dotyczyło nieprawidłowego parkowania samochodów (na trawnikach, na chodnikach, tuż przy wejściu do klatki schodowej) w Golubiu-Dobrzyniu, przy ul. Żeromskiego – mówi asp. szt. Małgorzata Lipińska z Komendy Powiatowej Policji w Golubiu-Dobrzyniu. – Policjanci weryfikując te informacje, w minionym miesiącu ujawnili kilkadziesiąt wykroczeń polegających na niestosowaniu się parkujących pojazdy do znaku D-40 (strefa zamieszkania). Wobec sprawców wykroczeń policjanci zastosowali środki prawne.

A więc wystawiono 61 mandatów na minimum 6.100 zł jednej nocy.

Pustynia bez miejsca

Problem z miejscem do parkowania jest w całym mieście, ale na osiedlu „Sahara” szczególnie. Bloki budowano w latach 80-tych. Inne prawo budowlane nie wymuszało planowania odpowiedniej ilości miejsc. Na dobrzyńskiej „Saharze” nie jest jak na pustyni – miejsca nie ma. Inaczej jest z nowymi blokami powstającymi przy Żeromskiego.

– Teraz prawo nakazuje zaplanowanie odpowiedniej ilości parkingów – mówi Hanna Grzywińska, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Golubiu-Dobrzyniu i radna miasta. – Budowanych jest 170 mieszkań i zaplanowano 173 miejsca parkingowe.

Urząd Miasta Golubia-Dobrzynia dbając o bezpieczeństwo mieszkańców, głównie dzieci, ustawił przy drogach miejskich, wjazdowych na osiedle, znaki strefa zamieszkania. – To bardzo dobrze, bo maksymalna prędkość w strefie zamieszkania to 20 km na godzinę, a mamy tu plac zabaw i ciasne uliczki – mówi prezes Grzywińska. – Jednak strefa zamieszkania narzuca też zasady parkowania, można to robić tylko na miejscach oznaczonych znakami pionowymi lub poziomymi.

Dlatego prezes spółdzielni ustawia takie znaki, gdzie tylko może.

3 x „P”

– Trzy znaki „P” umożliwiające parkowanie ustawiliśmy przy boisku na całej długości ul. Żaromskiego. Ludzie parkowali od zawsze na tym pasie zieleni, teraz mogą to robić legalnie i mandatu już za to nie otrzymają – uspokaja prezes spółdzielni. – Nie podoba mi się to, co zrobiła policja. Można było pouczyć, a nie karać tyle osób. Parkowano tu zawsze. Ale po tej akcji od razu ustawiliśmy znaki, by ta sytuacja się nie powtórzyła.

Sprawdziliśmy czy wieczorem znajdziemy na parkingu przy boisku wolne miejsca. Były. Prezes nie ukrywa, że jest trochę winy mieszkańców. I część mandatów pewnie się należała. – Osiedle nie jest duże, można przejść te kilkadziesiąt metrów od boiska do domu. A mieszkańcy najchętniej wjechaliby autem do własnego mieszkania, a już z okna to muszą samochód widzieć – mówi radna Grzywińska. – Zdarza się, że śmieciarka ma zastawiony podjazd i nie może odebrać śmieci. To niedopuszczalne. Robimy, co możemy, by wygospodarowywać miejsca pod parkingi. Ale nie zlikwidujemy placu zabaw i nie wylejemy „Sahary” betonem.

Tekst i fot. Aneta Gajdemska