Reklama

Bawili się „w krainie czarów”

09/08/2019 11:45

W sobotę 27 lipca na Osiedlu Brodnickim odbył się festyn rodzinny pod hasłem „Alicja w krainie czarów”. Zabawa była przednia.

Impreza zgromadziła wielu uczestników, a wśród nich zaszczycili organizatorów swoją obecnością: burmistrz Kowalewa Pomorskiego Jacek Żurawski i radny rady miejskiej Wojciech Małkiewicz. – Zdając sobie sprawę jak ważna jest świadomość w zakresie wpływu używania jednorazowych opakowań na środowisko oraz kształtowanie takich postaw i nawyków, które przyczynią się do zmniejszenia ilości produkowanych odpadów, przyłączyliśmy się do akcji ,,Z własnym kubkiem”. Naszym celem było zachęcenie do korzystania z kubków wielorazowych. Dla dzieci, które przyniosły własny kubek, zorganizowano loterię, która cieszyła się sporym zainteresowaniem – relacjonują organizatorzy.

Jaaak się cieszę. W moim miasteczku, na lokalnej imprezie osiedlowej, po raz pierwszy zorganizowano akcję #zwlasnymkubkiem. Jestem dumna, że doszło to do skutku i powoli, małymi krokami zaczynamy realnie wpływać na zmianę myślenia w mniejszych społecznościach” – mówi Justyna Biesiada, uczestniczka festynu.

Było wiele atrakcji dla najmłodszych. Animatorka z firmy ANIMO ze swoim bogatym programem artystycznym dotarła do każdego. Między zaczarowanym światem baniek mydlanych, sportową rywalizacją w różnych konkurencjach, skręcaniu podłużnych balonów, które pozwoliły rozwinąć wszelkie pokłady kreatywności, były zabawy rodzinne. Przeciąganie liny wzbudziło wiele emocji, śmiechu i zabawy. Zarówno wygrani jak i przegrani otrzymali gadżety promujące gminę. Największym powodzeniem cieszyły się kubki z napisem „Gmina Kowalewo Pomorskie”.

W programie przewidziany był szereg atrakcji przygotowanych przez Ochotniczą Straż Pożarną z Sierakowa z naczelnikiem Robertem Brzeskim na czele. Celem ich wizyty było przybliżenie charakteru pracy strażaków. W czasie spotkania dzieci miały możliwość zobaczyć z bliska samochód strażacki, sprzęt jakim posługuje się straż oraz skosztować słodyczy, które były ukryte w wozie strażackim.

– Gościliśmy na naszym osiedlu, a właściwie to one nas ugościły swoimi przysmakami, lokalne liderki z KGW Bielsk i KGW Sokołowo. Tym, co je łączy, jest niemożność pozostawania bezczynnymi. Swoją aktywnością zarażają sąsiedztwo, a ich stoiska cieszą się dużym zainteresowaniem. Można było skosztować klusek z bigosem, chleba ze smalcem i ogórkiem kiszonym, ciasta. Była też pyszna kawa, nawet z własnego kubka, i herbata. Dzieci cieszyły się watą cukrową i popcornem – dodają organizatorzy imprezy.

Tradycyjnie obowiązkowym punktem kulinarnym była grochówka, przygotowana i serwowana przez Andrzeja Szczekockiego. Dzięki Adamowi Malinowskiemu, który zajmuje się kompleksową organizacją imprez plenerowych, uczestnicy mogli liczyć na wysoki poziom realizacji, a zabawy w dmuchanym zamku nie miały końca. Zorganizowanie takiego festynu nie byłoby możliwe gdyby nie lista sponsorów, ludzi o wspaniałych sercach, którzy rozumieją potrzebę organizowania takich akcji. Dlatego organizatorzy dziękują im wszystkim i mają nadzieję, że to nie ostatnia tego typu inicjatywa.

(ak), fot. nadesłane

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Golub-cgd.pl




Reklama
Wróć do