Reklama

Belgia – trójjęzyczny kraj

Gazeta CGD

28/01/2020 05:59

Belgia to niewielki kraj leżący na zachodzie Europy, coraz bardziej popularny wśród Polaków. Czy warto go odwiedzić?

Belgia była kolejnym tematem, który został poruszony na wykładzie Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Wykład pt. „Diamenty, praliny, frytki, piwo i …Smerfy” wygłosił mgr Jarosław Jagodziński z Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy. Jednak zanim rozpoczął się wykład, była niespodzianka dla koordynator UTW w Golubiu-Dobrzyniu Janiny Tuszyńskiej. Z okazji jej urodzin serdeczne życzenia złożyli jej członkowie UTW. Zaskoczenie było pełne.

Belgia to niewielki kraj wielkości naszego województwa mazowieckiego, zamieszkały przez około 10 mln mieszkańców. Kraj ten można podzielić na trzy okręgi. Na północny jest okręg Flamandzki z językiem flamandzkim, na południu okręg Waloński z językiem francuskim, a w centrum używany jest język niemiecki. Belgia jest znana jako miejsce, gdzie usytuowane są instytucje Unii Europejskiej, ale nie tylko.

Belgia to również państwo, gdzie najwięcej jest rozlewni różnego rodzaju gatunków piwa. Właśnie w Belgii powstał pierwszy w Europie ośrodek Zdrowia typu SPA w miejscowości SPA – stąd nazwa obecnie obowiązująca tego typu ośrodków. Belgia to również pierwsze frytki w Europie, oczywiście spożywane z majonezem. Belgia to także kraj diamentów i innej najdroższej biżuterii. A Smerfy? To tutaj powstała o nich historia w 1958 roku.

To tylko niektóre z informacji o tym ciekawym europejskim kraju, o którym mogliśmy się dowiedzieć z wykładu. Wykład zachęcał do turystycznych wojaży.

Tekst i fot. (Maw)