Reklama

Budżet w rękach mieszkańców

27/02/2018 08:24

31 stycznia weszły w życie zmiany w ustawach samorządowych, które wprowadzają m.in. obowiązkowy budżet obywatelski w miastach na prawach powiatu. Na czym polega ta idea?

 Dzięki budżetowi obywatelskiemu mieszkańcy mogą zgłaszać swoje pomysły na rozwój miasta, a następnie, w bezpośrednim głosowaniu, decydować na co pieniądze zostaną przeznaczone. Do tej pory BO nie był obowiązkowy, ale gminy chętnie korzystały z tej formy aktywizowania lokalnych społeczności. 31 stycznia weszła w życie nowelizacja ustaw samorządowych, która zakłada  obowiązkowy budżet obywatelski w miastach na prawach powiatu, już od przyszłej kadencji. W Golubiu-Dobrzyniu budżet do tej pory nie został wprowadzony, choć takie były założenia. 

– Od początku kadencji apeluję o stworzenie budżetu obywatelskiego – mówi radny Szymon Wiśniewski. – To bardzo potrzebne, żeby dać szansę naszym mieszkańcom. Burmistrz na razie mówi o tej idei, ale niewiele się w tym temacie dzieje. Co prawda zabezpieczono 30 tys. zł, został stworzony regulamin, jednak do tej pory BO nie został wdrożony. Na wtorkowej komisji infrastruktury zadałem pytanie o tę kwestię i pani wiceburmistrz zapewniała, że w ciągu najbliższych dni stosowne dokumenty w tej sprawie zostaną przygotowane. Liczę, że faktycznie tak będzie. 

Reklama

Lepiej z wdrożeniem pomysłu poradziły sobie sąsiednie miasta. Budżet obywatelski z powodzeniem jest realizowany w Rypinie. Odbyły się już trzy edycje głosowania. Dotychczas autorzy składali projekty w urzędzie lub za pośrednictwem strony internetowej: www.rypin.budzet-obywatelski.org. Później zgłoszone projekty przeszły weryfikację formalną i merytoryczną. Następnie, we wrześniu odbywało się głosowanie, w którym brali udział uprawnieni mieszkańcy Rypina lub osoby uczące się w tym mieście. Można było poprzeć maksymalnie jeden projekt, głosując za pomocą internetu lub w punktach do głosowania. Zwycięskie propozycje zostały wpisane automatycznie do budżetu miasta. W puli znalazło się 250 tys. zł.

Realizacji doczekały się takie inwestycje jak: „Schody Nowy Rynek”, „Podświetlana fontanna pierścień przy ul. Nowy Rynek”, „Active Park”, „Modernizacja oraz rozbudowa placów zabaw dla dzieci w rejonie budynków ul. Mławska 38A, B, C, D oraz Sommera 29 i 31” czy stworzenie teledysków z zespołem Sorry Boys, promujących miasto i Dziecięco-Młodzieżową Grupę Estradową. Na wykonanie wciąż czeka projekt „Strzelnica sportowa”.

Reklama

– Cieszę się, że dzięki budżetowi obywatelskiemu mieszkańcy mogą uczestniczyć w zarządzaniu częścią finansów miasta – mówi Paweł Grzybowski, burmistrz Rypina. – Kiedy w 2015 roku zakładaliśmy wprowadzenie budżetu, wzorem większych miast, liczyłem, że spotka się ze sporym zainteresowaniem. Ostatecznie to mieszkańcy najlepiej znają potrzeby Rypina, czego dowodem jest np. Active Park, schody prowadzące do przedszkola czy fontanna na Nowym Rynku. Patrząc z perspektywy czasu widzę, że był to doskonały pomysł. Idea budżetu zakłada aktywizację mieszkańców, z każdym rokiem obserwujemy coraz większe zainteresowanie udziałem, czego dowodem są innowacyjne pomysły oraz rosnąca frekwencja podczas głosowania. Ustawa o samorządzie gminnym nakłada na miasta na prawach powiatu przeznaczenie 0,5% wydatków budżetowych na realizacje projektów zgłoszonych w ramach budżetu obywatelskiego. W tym roku Gmina Miasta Rypin przeznaczy na ten cel ok. 340 tys. zł.

Ideę chwali także Leszek Kawski, burmistrz Wąbrzeźna. W tym mieście odbyły się już cztery edycje BO. Głosowanie odbywało się poprzez „ankietę-głosowanie”, którą po wypełnieniu trzeba było złożyć osobiście w sekretariacie urzędu miasta lub przesłać pocztą na adres urzędu. Wąbrzeźnianie mogli wybrać spośród takich projektów jak: „Pływaj w „Przyjaznych wodach” – zakup sprzętu sportowego do nauki i treningu pływania” (30 tys. zł), „Stop uciążliwym owadom – wieże lęgowe dla jeżyków” (38 tys. zł), „Doposażenie w sprzęt sportowy do uprawiania rugby” (8 tys. 250 zł) czy „Psilandia – wybieg dla psów (40 tys. zł).

Reklama

– Kiedy wprowadzałem w życie budżet obywatelski, miałem nadzieję, że będzie on pozytywnie przyjęty. I nie pomyliłem się – mówi Kawski. – Wyodrębniając z budżetu miasta środki, którymi mogą dysponować mieszkańcy, przekazałem równocześnie prawo do współdecydowania o naszym samorządzie. I cieszy mnie to, że nasi mieszkańcy z tego prawa chętnie korzystają. Nie jest to jedyna zaleta budżetu obywatelskiego. Kolejną jest właśnie aktywizacja mieszkańców czy też organizacji pozarządowych. Poprzez aktywny udział w tym procesie mogą dostrzec własne potrzeby oraz zmienić sposób patrzenia na swoją rolę w naszej społeczności. Budżet obywatelski jest również znakomitym narzędziem do integracji społecznej. Przy tworzeniu projektów i później przy ich realizacji skupiają się różne środowiska, które – jak obserwuję – wspaniale współpracują ze sobą i rozwijają się. Następnym pozytywnym czynnikiem jest pozyskiwanie informacji, ponieważ poprzez składane projekty, poznaję bezpośrednie potrzeby mieszkańców.
Miejmy nadzieję, że równie pozytywne skutki budżet obywatelski, już po wejściu w życie, przyniesie w Golubiu-Dobrzyniu. Z pewnością ciekawych pomysłów: infrastrukturalnych czy kulturalnych, nie brakuje. 
 

(ToB)
fot. archiwum

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Golub-cgd.pl




Reklama
Wróć do