Do fryzjera z... psem

W Golubiu-Dobrzyniu od niedawna działa pierwszy w mieście zwierzy fryzjer – „Psi Loczek”. To studio psiej urody. Prowadzą je Iwona Wtorkowska oraz Joanna Buczyńska. Panie oferują holistyczne usługi zapewnienia zwierzęciu higieny, estetycznego wyglądu i pielęgnacji.

– Na podstawie rasy, wyglądu, stanu zwierzęcia i oczekiwań właściciela w salonie dobierane są odpowiednie techniki pracy, preparaty kosmetyczne i pielęgnacyjne oraz niezbędne zabiegi higieniczne – opowiadają Iwona Wtorkowska oraz Joanna Buczyńska. – W naszym salonie zajmujemy się pielęgnacją nie tylko psów. Mieliśmy już pod swoją opieką także koty oraz niedawno królika. Zajmujemy się psami rasowymi, ale również świadczymy usługi pielęgnacji psów nierasowych.

„Psi Loczek” świadczy usługi: przycinania pazurów, kąpania czworonogów, mycia zębów, czyszczenia uszu, strzyżenia, walki z nieproszonymi pasożytami, jak pchły.

Działalność podstawowa polega na strzyżeniu i trymowaniu psów rasowych oraz nierasowych, rozczesywaniu skołtunionej sierści, czesaniu, dobieraniu fryzur, czyszczeniu i usuwaniu włosów z uszu, pielęgnacji oczu, doborze kosmetyków i preparatów pielęgnacyjnych oraz narzędzi do określonego rodzaju sierści. Panie udzielają także porad dotyczących pielęgnacji i żywienia zwierząt.

W salonie prowadzona jest również sprzedaż detaliczna kosmetyków i preparatów do pielęgnacji. Jako spółka non profit Psi Loczek przeznacza zyski z działalności na reintegrację społeczno-zawodową, a także na cele społeczne: realizację działań związanych z edukacją i kształtowaniem właściwych postaw u dzieci i dorosłych wobec zwierząt. Ponadto „Psi Loczek” zamierza prowadzić działania w zakresie wsparcia lokalnego schroniska dla zwierząt.

Firma powstała dzięki dotacji z OWES „Tłok”. Zakład mieści przy ulicy Mickiewicza 2.

(Szyw), fot. nadesłane