
Grupa pięcio- i sześciolatków została przeniesiona do nieogrodzonej świetlicy osiedlowej przy ruchliwej drodze. Wszystko za sprawą decyzji burmistrza, pomimo sprzeciwu rodziców
Ten rok szkolny część dzieci z Kowalewa Pomorskiego rozpoczęła w trójkątnej świetlicy osiedlowej przy ulicy Klonowej, tuż przy ruchliwej trasie krajowej. Budynek jest nieogrodzony i nie ma placu zabaw.
– Poruszyliśmy ten temat na zebraniu – mówi jeden z rodziców dzieci (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). – Gdy zwracaliśmy uwagę właśnie na brak placu zabaw, to usłyszeliśmy od dyrekcji, że dzieci będą spacerować na jakiś osiedlowy. W kwestii odległości od domu kultury, gdzie dzieci uczęszczają na różne zajęcia, usłyszeliśmy, że… powinny spacerować! Co do ogrodzenia, dowiedzieliśmy się, że go nie będzie.
Czy to jest zgodne z przepisami? Okazuje się, że nie do końca. Po pierwsze teren przedszkola ma być bezpieczny dla dzieci, czyli ogrodzony, a nie jak to zrobiono zabezpieczony żółtymi ekranami. Zwłaszcza przy tak ruchliwej drodze. Po drugie prawidłowa realizacja podstawy programowej wychowania przedszkolnego wymaga, aby część zajęć była realizowana w ogrodzie przedszkolnym lub na placu zabaw. Jeśli go nie posiada może korzystać z innego tzw. publicznego (nie osiedlowego) placu zabaw, spełniającego wszelkie wymogi bezpieczeństwa, nad którym pieczę ma Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.
Pomijając te wszelkie wymogi okazuje się, że sprawa ma drugie dno. Ogradzać budynku oraz budować placu zabaw chyba zwyczajnie się nie opłaca. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie dzieci będą w tym budynku rok. Wynikło to przez remont starej szkoły przy ul. Marii Konopnickiej 13. W budynku starej szkoły ma znaleźć się urząd miejski i właśnie nowe przedszkole. Ponieważ remont zaplanowano w ostatnim roku istnienia 3 klasy wygaszanego gimnazjum, w drugim budynku szkolnym część dzieci zwyczajnie się nie zmieściła. Stąd to zesłanie. A wystarczyło z remontem poczekać rok, by nie narażać dzieci na pobyt w niedostosowanym budynku, w którym nie do końca są bezpieczne.
Do tematu powrócimy.
Tekst i fot. (CR)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie